Ludzie którzy oglądali tę przepiękną bajkę i uważają ją za "horror" czy też "badziebie" (XDD) czy inne takie może byście się zastanowili o czym wy w ogóle piszecie? :/ Film wam się nie podobał bo "Koń cały czas uciekał" albo "przez swoją głupotę dał się złapać" ... zastanówcie się przez chwilę o czym wy piszecie? Koń cały czas uciekał, to oczywiste, był dziki ... został złapany, chciał wrócić do domu i swojego stada ... normalne że uciekał, a co miał zrobić? Strzelać laserem z oczu?
I nie dał się złapać przez swoją głupotę tylko ciekawość. Film bardzo dobrze oddaje obraz końskiej natury. Konie są ciekawskie, gdy widzą coś nowego i chcą to zazwyczaj sprawdzić.
Zanim napiszecie że bajka się wam nie podoba to może pomyślcie najpierw nad swoją argumentacją? Tutaj głównym bohaterem jest koń, więc nie spodziewajcie się cudów nie wiadomo jakich ...
Według mnie bajka jest cudna, jak wszystkie stworzone przez Disneya z resztą.
wszystko fajnie, ale baja nie jest Disneya! Disney nie potrafi stworzyc tak ciekawej baji, bo ma opracowany juz pewien schemat i wszystkie nowe bajki sa o tym samym tylko postaciami sie roznia. Mustang jest DreamWorks'u i koniec!
To prawda,ale filmy Disney'a również mają swój urok ;) Wiem,że trochę odbiegam od tematu,ale czy nie uważacie,że te wszystkie współczesne bajeczki animowane nie umywają się do starych filmów Disneya? Osobiście mam już dosyć tych wszystkich etnych filmach o rybach w oceanie odkąd pojawiło się "Gdzie jest Nemo?" albo innych komputerowych wydmuszków. Oczywiście są filmy dobre,ale chciałabym,żeby pojawiło się czasem coś staromodnego ^^ Czemu już nie robią bajek o ludziach takich jak "Pocahontas" albo "Mulan"? Bardzo żałuję... To takie piękne historie!
Cieszy mnie też to,że nie powstała druga część Mustanga ^^ Pomyślcie,co by to było...Przecież wszystkie te kolejne części są straszne ;/ Lepiej pozostawić "i żyli długo i szczęśliwie" w spokoju.
Mustang z Dzikiej Doliny jest bajką bardzo piękną. DreamWorks i Disney razem współpracowali tworząc ją więc można powiedziec że to jest ich wspólny film. :)
Co do autorki tematu: bardzo trafna uwaga, mnie też to denerwowało :/
Przestudiując 50-lecie animowanych produkcji, mogę zakładać, że istenieją ok. 4 typy:
1) klasyczna animacja, z odpowiednią dawką dramatyzmu, humoru i muzyki, można mówić o takowych produkcjach Disneya - szczególnei okresu lat 1990-2000
2) Dojrzałe animacje, gdzie w zasadzie na pierwszy plan wychodzi realizm, potraktowanie naprawdę w profesjonalny sposób danego tematu:
I tutaj spasowałyby w sam raz:
"Mustang z Dzikiej Doliny", "Książę Egiptu" czy "Pocahontas"
3) Animacje komediowe - luźne, oparte niekiedy na nachalnym przewdidywalnym scenariuszu, za tło służą wstawki z innych filmów, będące ich pariodami, całość ma jeszcze dopełniać katalog wielu śmiesznych tekścików, w przypadku naszego polskiego dubbingu wiele odnosi się do polskie kultury. Dzieci mają śmieszyć komizm sytuacyjny, dorosłych zaś dialogi.
No i w takich właśnie czasach przyszło nam żyć. W zasadzie wszystkie animacje mają to jedno wspólne kopyto.
Np. Prawie wszystkie animacje komputerowe DreamWorksa, w przypadku Disneya całkowitą jazdą bez trzymanki były "Nowe szaty króla"
4) Animacje typowe dla dorosłych (lub dla starszej młodzieży)
Jest dzisiaj wiele takowych, ale animacje kompueterowe DreamWorksa, raczej należy potraktować jako ten trzeci typ. Natomiast "Simpsonowie" ze względu na otwarcie mówienie o sprawach seksu, i niekiedy ciętego języczka, od lat są głównie serialem dla dorosłych, zresztą tematyka serialu jest do starszej widowni przystosowana. Nawet kinowa wersja serialu - jest kinem dla starszych, i nie powinna być dubbingowana pod kątem młodszych.. Ale cóż...
Warto do tej kategorii dodać jeszcze kkreskówki świata Warner Brothers czy Texa Every (przykładowo odcinek pt. "Ognisty czerwony Kapturek", ma być współczesną wersją bajki, Czerwony Kapturek pracuje jako tancerka w klubie, zaś sama babcia ma... uwaga... "Lokalik u babci" z dopiskiem "Wstąp do mnie na minutkę" :) - no jakby nie patrzeć, można domyślać się jak pracuje babcia).
Pozdrawiam!
Nowe szaty króla nie były jedank typową bajką Disneya, który znany jest przede wszystkim z pięknych, łapiących za serce piosenek. Tam... tam to już było wszystko takie... inne, nietypowe! Ale jak pisałaś: chodziło przede wszystkim o dobrą zabawę.
Może i tak, ale słyszałem, że po zrobieniu tego te dwie wytwórnie zaczeły się potem kłócić o ten film, czy to miał być Disney, czy też DreamWorks i wypadło na DreamWorks, bo Disney uważa, że ci z DreamWorksa nie potrafią wogle tworzyć dobrych animacji, tylko Shreka. Mustang z Dzikiej Doliny był właśnie przykładem, że DreamWorks potrafi tworzyć nie tylko Shreka. Dzisiaj DreamWorks i Disney to poprostu zwykli wrogowie i wciąż sprzeczają się kto robi najlepsze animacje. Nawet jeden pracownik Disney odszedł od tej wytwórnii i teraz właśnie teraz pracuje w DreamWorks, a był to Jeffrey Katzenberg. On miał właśnie pomysły, aby tworzyć dobre filmy animowane z Disney'a(Król Lew), a teraz z DreamWorks(Shrek, Mustang z Dzikiej Doliny). Aha, chciałbym jeszcze dodać to tam gdze są komentarze pod filmem Mustang z Dzikiej Doliny jest napis ,,Najlepsze animacje DreamWorks'' i zachęcam was abyście swoją listę waszych ulubionych animacji z tej wytwórnii(DreamWorks, jeśli napiszecie, że ciągle powtarzam). No to cześć.
Warto jeszcze dodać że Jeffrey Katzenberg jest współzałożycielem Dream Worksa. Gdyby Disneyowscy prezesi nie pozbyli się go (chciał podwyższki, wiec jak baba z wozu to i koniom lżej), być może to studio nigdy nie ujrzałoby światła dziennego. Disney dzisiaj nie popadałby w długi, w jakich przyszło mu żyć, a miałby jeszcze większą pozycję niż w latach 90-tych. No bo jakby nie patrzeć, są tylko dwie wytwórnie, o których czasem głośno w kwestii animacji są to: 20th Century Fox i Warner Bros. - jednak te wytwórnie wypuszczają na animowany rynek rzadko jakieś nowe tytuły. Sukcesy odnoszą głównei w kinie fabularnym.
Obecnie Jeffrey Katzenberg jest kierownikiem produkcji każdej nowo-powstałej animacji w nowym studiu bo teraz pod nazwą Dream Works Animation - co można zresztą zauważyć po nowej czołówce przed emisją filmu.
Dream Works z roku na rok zbija kokosy. Jednak istnieje i poważny konkurent w sprawie 3D - jets to firma Pixar, która od czasu do czasu podratuje podupadajacego Disneya. Produkcje Pixara są zachwalane przez ogół krytyków i zbijają naprawdę wielkie pieniądze.
Pozdrawiam!
Ach, Mustang miał jednak bardzo słabą animację w porównaniu do innych bajek. Konie z dwóch stron były narysowane tak samo i nieproporcjonalnie. Chodziło w nim przede wszystkim jednak o puentę zawartą w filmie i przybliżenie ludziom końskiej natury. A co do firmy... to juz zupełnie co innego :) Oglądając bajke nie zastanawiamy się przecież kto ją stworzył, prawda?
Nieproporcjonalnie?
Rozumiem,że trochę je zminili,ale moim zdaniem były bardzo dobrze narysowane... Co według Ciebie jest nie tak?
Nie trzeba się na tym znać (choć i tak trochę się znam), aby to zauważyć: w jednej scenie koń większy był od człowieka, a w drugiej już nie. Mustang i Rosa były też identyczne z dwóch stron. Kiedy Mustang skakał miał nienaturalnie wyprostowane nogi. Wiem, że narysowanie konia jest trudne, ale... mogli by się bardziej postarać, bo stać ich na więcej.
Można też powiedzieć, że potrafił zmienieniać mimikę swej twarzy(czy też pyska) tak żeby wyrazić jakieś uczucia jak na przykład: złość, gniew, smutek i radość. Najwidoczniej film jest oddaje obraz końskiej natury jak pisał/a autor/ka tego komentarza, że są ciekawskie, ale potrafia w naturze robić jakiś min(nie grymaszą, nie uśmiechają się i smucą się). Jednak nie piszę tego komentarza tylko poto, że ten film jest zły, dla mnie to udana animacja. Z DreamWorksa oczywiście.