Takie życie. Ludzie uważali kolesia za świra a on miał wszystkie klepki poukładane. P.S. mogli przenieść się tylko do przeszłości bo przyszłość to alternatywa

Próbowałem wyrobić sobie opinię przed tym filmem, ale widzę, że go nie zobaczę. Żadnych podróży w czasie, za wyjątkiem "Powrotów do przeszłości", gdzie film od razu traktowało się jako rozrywkę najwyższej próby, nie uznam za inspirujących, bo podobnie jak perpetuum mobile są z gruntu fałszywe. To tak jakby na podstawie założenia filmowego, że 2 dodać 2 jest 5 powstał dramat, a nawet (?) melodramat o sensownej akcji.
Co prawda, także, prawie każdy film s-f, jak np. Obcy ósmy pasażer Nostromo korzysta z nienaukowych podróży w czasie, ale założenie to zawsze tworzy spójną całość w celu zapewnienia świetnej zabawy. Jeśli jednak film ma nawiązywać do rzeczywistych zdarzeń, to to kolesia należy uznać za świra, a jego klepki za niepoukładane, a film za nielogiczny. Mylę się?

Mylisz się. Wbrew pozorom nie jest to wcale film o podróżach w czasie. Obejrzyj a się przekonasz.

nie zrozumialem tylko nawiazania do 8-go, bo tam wszystko jest w twardych realiach s-f przeciez. pozdrawiam

Pomysły na 8-mego, podobnie jak na Łowcę androidów (obydwa zresztą w reżyserii Ridley'a Scotta) są jak najbardziej s-f i, co ważne, na razie neweryfikowalne przez naukę. Natomiast pomysł oparty na ewidentnym błędzie myślowym, jak podróże w czasie (tak to jest z ludzkim umysłem, że najpierw w liceum i na studiach uznajemy mechanikę kwantową za pewnik, żeby dwadzieścia lat później wierzyć w przesądy), chyba, że to komedia, uznaję za naciągany i takiego filmu nie zobaczę. Pozdrawiam również

Gdzie w "Obcym" jest podróżowanie w czasie?

Co do oceny z pierwszego zdania się zgadzam. A zakończenie otwarte, choć inaczej niż w K-Pax.