To film o chorym typie, który w czasach apokalipsy zombie stara się izolować rodzinę.
Ciężko tu z kimkolwiek sympatyzować...
Facet psychiczny, kobieta ciągle zła/smutna. Tylko dzieci szkoda.
Idac tym tokiem rozumowania to TWD szczegolnie w pozniejszych sezonach, czy obecnie Daryl Dixon to tez nie jest o zombie.
Mimo iż w późniejszych sezonach z TWD robi się telenowela, to tutaj zombie widzimy kilka razy. I zagrożenie czycha bardziej ze strony psychicznego starego niż z zewnątrz.
Lepiej to wygląda np. W filmie Cloverfield Lane 10
podziwiam że dotrwałeś do końca i wystawiłeś nad wyraz dobrą opinie. Zombie to tak naprawdę dodatek, ale film w ogóle nie jest ciekawy. Brakuje podstawowych elementów budowania napięcia czy jakiegokolwiek zainteresowania. Nie wiem co zawiodło, może realizacja, może aktorzy, może dobór muzyki czy dźwięków, ale film jest naprawdę niskiej półki