Totalny nie wypał, miał śmieszyć do łez, a tu tylko można płakać z braku komedii i straty pieniędzy. Procz ostatniej sceny na ringu nie ma nic śmiesznego. Nie poleciłbym najgorszemu wrogu i wam również odradzam.
jak dla mnie ta "pseudokomedia" jest tragiczna kiepska, mierna, mógłbym całą mase podobnych ojkreśleń wymienic. Naprawdę, jeśli sie komuś ten film podobał to pozdrawiam. Ja kategorycznie i zdecydowane odradzam oglądanie... szkoda czasu.
dziękuję za pozdrowienia ;]
Uwielbiam Jack'a Black'a i jego specyficzne poczucie humoru, film mi się podobał.