Miałam ogromne oczekiwania względem tego filmu i niestety trochę się rozczarowałam. Piosenki były fantastyczne, Lady Gaga i Bradley Cooper muzycznie dawali czadu, wizualnie produkcja również na plus, ale fabuła... No właśnie. Sama historia, moim zdaniem, została mocno spłycona, nie potrafiłam się wczuć w emocje bohaterów. Fabularnie film o dużym potencjale, który nie został wykorzystany.