okłamię was, ale tylko raz.. fantastyczne rozpoczęcie festiwalu bądź co bądź antygrawitacyjnego. doprawdy, trudno o lepsze. bardziej adekwatne.
ironiczny dżentelmen, pan jabłuszko, pan kuleczka i jego spuścizna widziani przenikliwymi oczami mojego starszego braszki - chociaż z innej matki - po mieczu i po kądzieli....
Zupelnie nie przygotowywalam sie do obejrzenia filmu, pomyslalam ze skoro ma byc to film o Hitchocku to pewnie pokaza jego zyciorys , najlepsze dziela, nagrody. Jednak znalazlam cos odmiennego. Rezyser potraktowal mnie jakbym juz widziala wszystkie filmy , znala sie na rezyserii a teraz chce ze mna podyskutowac. Nie...
więcej