A dopiero zabierz się za czytanie książki. Czeka Cię przyjemne rozczarowanie. Książka jest rewelacyjną pełną humoru mądrą opowiastką o amerykańskim społeczeństwie. Film to lekkie nieporozumienie. Zupełnie jakby ktoś wywrał kilka kartek z książki i postanowił na tej podstawie zrobić film dopisując całą resztę scenariusza w przerwie na drugie śniadanie. Miało być zabawnie a wyszło mocno niesmacznie (vide: scena w z panem X w domku letniskowym - kto to wymyślił??!). 1/10 -> szkoda czasu.