Dlaczego z początku jego twarz była unikana?
Skoro to jest "na faktach" możliwe, że chodziło o to jak bardzo pan X był zapracowany.
nono ale było widac ze specjalnie ukrywali. a potem go pokazali
O tym właśnie mówię.
Odniosłam wrażenie, że ta dziewczyna po prostu wcześniej nie widziała jego twarzy. Pamiętam, że coś mówiła, że by go nie poznała.
to chyba dosyć oczywiste...
jak dla mnie głupie