Lubie takie klimaty i przypomina mi Ciche miejsce oraz zdarzenie..Ogólnie jestem zadowolony z filmu. Plusów nie będę wymieniał bo to za długo by trwało. Natomiast irytowały mnie kilka spraw a właściwie jedna
Ten Murzynek Tom pod koniec filmu odsłonił oczy i mógł chwile podziałać na powietrzu by zastrzelić wrogów.. To jak zabił to czemu nie zakrył ich odrazu tylko się idiotycznie odwrócił wiedząc ze tam czycha niebezpieczeństwo? Idiotyzm. Naciagane .. Bo skoro mozna przez powidzmy 30sek lub minute otwierać oczy to mogłoby to pomoc w eksploracji terenów i w życiu pozostałych. Eh dziwne
"Bo skoro mozna przez powidzmy 30sek lub minute otwierać oczy to mogłoby to pomoc w eksploracji terenów i w życiu pozostałych. Eh dziwne"
No właśnie nie można. To działa na zasadzie wstrzykniętej w ciało toksyny. To, że przeżyjesz od kilku do kilkunastu sekund nie znaczy, że naklejając plaster na ranę po igle wyzdrowiejesz. Jak już raz człowiek zobaczy zło absolutne, to ma te kilka sekund świadomości. Pokazało to co najmniej trzy zainfekowane "złem" postacie, które robiły przez kilka sekund jeszcze pewne rzeczy świadomie. Gdy raz spojrzysz, jesteś już w ich posiadaniu i nie miałby znaczenia czy zakryłbyś oczy czy je wydłubał - i tak popełniłbyś samobójstwo.