ciche miejsce, nie otwieraj oczu...jaki zmysł będzie następny? Nie liż?
film hm.. poprawny i chyba tyle. całkiem miło (miło - gdyż nienawidzę tego określenia, nic nie mówi, nic nie określa tak naprawdę) oglądało się ten film do pewnego momentu, mimo przewidywalnych scen i wyborów bohaterów. mógł chwilami jakiś widzów trzymać w napięciu, ale koniec to totalna porażka. zepsuł mi wszystkie dobre wrażenia na jego temat. w hollywood mają chyba 1 scenariusz i po prostu imiona bohaterów oraz scenerię zmieniają. mogli zakończyć tę historię na tyle różnych sposobów, oczywiście wiele niezbyt dobrych dla głównych bohaterów, ale film byłby ciekawszy, leię oglądało, jakiekolwiek zaskoczenie.. no generalnie kolejny miły filmik o końcu świata z hollywood.