Na pewno widać inspirację Cichym Miejscem. Nie jest taki zły, jak co niektórzy twierdzą. Poza tym to raczej horror jest a nie Sci-fi. W filmie jest aż nadto dowodów na nadprzyrodzone, demoniczne pochodzenie tej zabójczej siły. A Sandra Bullock faktycznie przypomina Michaela Jacksona. Mam nadzieję, że tak naprawdę nie wygląda
Faktycznie racja. Tak to jest, jak się nie czyta napisów na końcu. Ale nie tylko ja się na nabrałem Ale i ja poprawię: książka wyszła w 2014 a nie 10 lat temu