W mojej nic nie znaczącej ocenie kultura... głupcza. Wiadmo, z przymrużeniem oka jednak mimo wszystko lepiej jakby mrużone były oba. Gdyby tak wyciąć/zastapić/dopracować/dosmakować kilka przaśnych scen a’la wujek Stefan może nie byłoby tak źle. Ale Zakopane chociaż ładne było i zima na Kasprowym tez. Intrygi i kryminału natomiast nie było wcale.