Mam wrażenie, że ludzie jak widzą hasło "polski film" to z miejsca są "na nie"... albo wszyscy po prostu powariowali.
Co sprawdzam polską produkcję to ocena niska, a film okazuje się zdecydowanie powyżej swojej oceny. Ponad dwa lata nie sprawdzam ocen przed seansem. Dopiero i już, zależy jak się na to patrzy