Pewien syndykat chce przebudować jedną dzielnicę i w tym celu wykupuje wszystkie tamtejsze domy poza małą siłownią "Olympic". W klubie tym Joe Santo (Arnold Schwarzenegger) przygotowuje się do konkursu Mister Universum, mającego odbyć się za miesiąc. Do "Olympicu" przychodzi młody, bogaty Craig Blake (Jeff Bridges), który jest podstawioną
dla wszystkich zainteresowanych historią kulturystyki, a konkretnie tym etapem, kiedy sztanga była jeszcze ważniejsza od maszyn.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Czasem nie trzeba niczego więcej.
J.W
powinienem dodac iż film jest lekko naiwny i bardzo hollywood-ski w sposobie narracji - Arnie dopiero się rozkręcał i wyszła mu ta rola nadpodziw dobrze.