W pełni się zgadzam, to jest kawał rewelacyjnej fantastyki, fajnie zagranej i wizualnie bez zarzutu. Scenariusz też jest dobrze napisany. Jak na fantastykę film jest logiczny i sama konstrukcja rzeczywistości "Tet" ma ręce i nogi. Tom Cruise świetny, choć lepiej mu poszło w "Na skraju jutra" (polecam w IMAX-ie).
Kurcze, zupełnie przeoczyłem ten tytuł. A to z pewnością będzie jeden z moich ulubionych filmów. No i pojawia się Nikolaj Coster-Waldau. Co prawda gra tu rolę epizodyczną i nawet za wiele nie mówi, ale kto ogląda "Grę o tron", ten z przyjemnością zobaczy go ponownie. Polecam film i dziwię się stosunkowo niskiej ocenie. To jest BARDZO DOBRY film. No i polsko brzmiące nazwisko reżysera było dla mnie miłym zaskoczeniem :) Choć z Polską niestety niewiele ma on wspólnego.