1. Żona Jacka nie miała wyczyszczonej pamięci? Od momentu swojego przebudzenia wiedziała
że wszystko jest mistyfikacją, że Jack i Vica nie znają prawdy?
2. Sygnał z Ziemi nadany rzekomo przez Skavangerów (czy jak to się pisze) tak naprawde nadał
Freeman? Skąd wiedział że gdzieś w przestrzeni lata obiekt z uśpioną załogą? Dlaczego
sprowadzono ich dopiero w tym momencie?
1. Żona Jacka nie miała kontaktu z obcą cywilizacją, więc nie miała wyczyszczonej pamięci.
2. Freeman pamiętał o ich wyprawie. Było o nich głośno i każdy wiedział czyje klony zalewają ziemię.
2. Może dopiero teraz udało im się skonstruować antenę, a może czekali aż uzbierają te ogniwa?
Jeszcze jedno pytanie: Skoro istniały tysiące klonów Jacka, dlaczego wcześniej nie trafiły na siebie? Każdy z nich pracował w wyznaczonej osobnej strefie? Jak więc doszło do ich konfrontacji, dlaczego w 1 strefie działały dwa klony? Jack 49 (nie wiem czy dobrze pamiętam) był już niewidoczny dla systemu?
Za dużo pytań. Film ma podobać się jak największej populacji(średnie IQ wyborców to 81), dlatego nie może być zbyt skomplikowany.
Oczywiście, że są to niedoróbki scenariusza, ale z drugiej strony fajnie się ogląda. Coś za coś.
Od tego były te strefy w których się poruszali i te rejony rzekomo zagrożone skażeniem. To była wszystko mistyfikacja żeby ukryć prawdziwe działanie Tety.
"Freeman" powiedział mu żeby odwiedził strefę rzekomo skażoną, tą która do tej pory była dla niego zakazana. Była to strefa pracy drugiego klona i w ten sposób doszło między nimi do konfrontacji.
"Freeman" wiedział o klonach, ale skąd wiedział, że klony nie mają ze sobą kontaktu i świat jest podzielony na strefy?