PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8117}

Nieustające wakacje

Permanent Vacation
1980
6,9 10 tys. ocen
6,9 10 1 10218
6,5 25 krytyków
Nieustające wakacje
powrót do forum filmu Nieustające wakacje

Jeżeli komuś podobało się "Permanent Vacation" to polecam jeszcze takie filmy jak "Downtown 81" czy "Slacker".A wy? Może znacie coś jeszcze godnego uwagi w tym stylu?

ocenił(a) film na 10
Edward_Nozycoreki

"Jízda" Jan Sverak
"Breakfast Club" John Hughes (film dużo łatwiejszy za to nadrabia muzyką, poza tym ciekawie obrazuje lata '80)
"Buffalo '66" Vincent Gallo
"Południe-Północ" Łukasz Karwowski
"Stand by Me" Rob Reiner
"Izgnanie" Andriej Zwiagincew

Te mi się kojarzą

187

A co ma "Izgnanie" do "Nieustających wakacji"? Nie wszystkie z wymienionych widziałem,ale mogę się zgodzić co do pierwszych trzech( choć "Breakfast Club" to lżejsze klimaty).

ocenił(a) film na 10
Edward_Nozycoreki

Izgnanie ? Moim zdaniem ma, może nie z fabuły ale z klimatu. Dla mnie jest podobny. Ma w sobie coś z motywu samotności. Poza tym to są moje skojarzenia, Nieustające wakacje trudno tak naprawdę do czegoś porównać.

Napisałam, że Breakfest jest łatwiejszy przeciez więc w czym rzecz?

pzdr

ocenił(a) film na 10
187

Jeszcze mogę dodać, że Izgnanie tak jak Nieustające wakacje jest właściwie wielkim obrazem i zdjęcia grają tam pierwszoplanową rolę.

187

Przepraszam, przeoczyłem owy fragment odnośnie "Breakfast..", co do "Wygnania" oczywiście wedle gustu, ja bym tych obydwu produkcji absolutnie nie porównywał, ale skoro tak uważasz, to nie będę się sprzeczał, to przecież twoje zdanie.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Edward_Nozycoreki

W porządku, masz trochę racji może to złe porównanie ale to dość luźne skojarzenie ;)

ocenił(a) film na 10
187

Apropos skojarzeń to może jeszcze "Samotni" D. Ondrícek ?

187

Nieco inne ramy gatunkowe, co prawda, aczkolwiek wydaję mi się, że tak.
Dla mnie po prostu film podobny do "Nieustających wakacji" to jednak takie dzieło gdzie mamy zbieżności w postaci jednego bohatera błąkającego się po mieście, przedstawiającego pokolenie X.
Nie mniej, jeśli chodzi o samą tematykę to skojarzyło mi się z "Last Days" Van Santa.

ocenił(a) film na 5
Edward_Nozycoreki

downtown jest tysiąc razy lepszy od wprawki jarmusha jaką byly ewidentnie "Nieustające wakacje"

ocenił(a) film na 10
Edward_Nozycoreki

A myślałem, że podobieństwo do "Downtown 81" to tylko ja zauważyłem. ;)