Ojciec Marcela, Chaim Mangel, wspomina, że wyemigrował do Francji z Polski, uciekając przed antysemityzmem.
Z czystej ciekawości zajrzałem na wpis w wikipedii poświęcony Marcelowi. Faktycznie, jego ojciec pochodził z Będzina i wyjechał do Francji w 1912. Tak się jednak składa, że - o czym wszyscy świetnie wiemy, a o czym zapewne autor scenariusza nie wiedział - wtedy żadnej Polski nie było. Była Rosja (bo do Rosji należał Będzin od 1815 roku) i to z Rosji emigrował nasz szacowny rzeźnik.