No proszę was jak ktoś widział ten sam film co ja to chyba wzięło reżysera na malowanie bo przekoloryzował sprawę. Zresztą brak jakichkolwiek podstaw, że film ten jest na faktach, a wstawki typu następnym razem będzie łatwiej, podczas gdy nie mieli problemów z tą parką i laską, która przez pół filmu jest jak ranna sarna w lesie. Bez polotu nawet jeśli to film za mało wyjaśnia bo ci 'nieznajomi' wchodzili do domu jak do siebie, a nawet nie wiadomo skąd się zerwali.