Inspiracją reżysera do nakręcenia filmu było wydarzenie z dzieciństwa. Wówczas do jego domu zapukał nieznajomy z pytaniem o osobę której w nim nie było. Później Bryan dowiedział się, że tej nocy okradziono kilka pustych domów. Reżyser zareagował zdziwieniem, gdy na pewnej konferencji dowiedział się o rzekomych faktach, na których film miałby się opierać.