Na prawdę nie ogarniam jak można było nakręcić tak mało interesujący film. Kompletna porażka, zero akcji a zakończenie wcale nie rekompensuje kilkudziesięciu minut zmarnowanych zarówno w kinie jak i przed ekranem telewizora.
Nieporozumienie na całości ...
To był, chyba, najgorszy film jaki w życiu widziałam. Ile razy go sobie przypomnę, przechodzi mnie dreszcz obrzydzenia. A jak jeszcze pomyślę, że razem z moim mężczyzną, wydaliśmy na to 28zł, to mam ochotę wyć do księżyca. Twórcom tego czegoś muszę przyznać, że niewiele obrazów działa na mnie aż tak mocno :D