Mnie ten brak motywu przerażał najbardziej...w zasadzie brak motywu był motywem :)) Na pytanie "dlaczego?" sprawcy odpowiedzzieli "bo byliście w domu".
Film średnio zrealizowany ale miał potencjał...

Może tak go zrobili żeby nakręcić Nieznajomych 2 ? ;) Mnie też się średnio podobał. Mógł być naprawdę dobry, a jaki był, każdy wie...

Proszę Was... TO było totalne nieporozumienie, gdyby nie efekty dźwiękowe i muzyka (i tak przeciętne) to pewnie z filmu nie wyniósłbym nic oprócz straconego czasu.

Skrajny debilizm 'bohaterów' oto na czym ta 'superprodukcja' była oparta. Zero fabuły, totalne ZERO!!! (wklepałbym więcej wykrzykników, ale się powstrzymam).
Nic dziwnego, że w USA ginie tyle ludzi za sprawą morderstw, skoro są takimi skończonymi kretynami. Bo w końcu po co dzwonić na policję, po co szukać telefonu u najlepszego kumpla w kieszeni (swoją drogą nawet szukać nie trzeba było, leżał obok).

Panie i panowie, jeszcze raz powtórzę, skrajny debilizm i nie zgodzę się, że brak motywu to motyw. No chyba, że komuś taka nijaka papka, bez ładu i składu wystarcza. Ja zawiodłem się niemiłosiernie.
Pozdrawiam.

2/10

a mnie sie bardziej podobał niz Motel
tyle w temacie

Ale bardziej niż Motel czy Motel2? W sumie w Motelach wykorzystano podobny motyw, z tym, że tam wiadomo po co oni zabijają ludzi, a tu... Jedna wielka niewidoma.

Motel w dużo gorszym wydaniu. Motel był prawie idealny. Straszył, trzymał w napięciu. Na Motelu siedziałam jak na szpilkach i gryzłam pazury.
Nieznajomi to to samo ale dużo gorzej nakręcone. Strasznie nierówny. Raz jest napięcie, za chwilę go nie ma i trzeba czekać parę minut, by znów zaczeło się coś dziać. Nic nie zostało wyjaśnione. Pewnie o to chodziło. Miało to być przedstawienie okrutnego morderstwa i nic poza tym.

Komuś kto nie oglądał Motelu film może się podobać. Tym, którzy oglądali pewnie już nie. Gdyż wszystko to jest już znane, a tu dodatkowo dużo słabiej zrealizowane.

Jestem bardzo ciekawa "Them", bo nie oglądałam.

Nie wiem czy dać 5 - ok. bo w sumie taki był, czy 4 - poniżej oczekiwań, bo zdecydowanie taki był :)

P.S. Pisałam o Motelu 1, Motel 2 też słabiutki.

Porównując Motel do Nieznajomych, mialem na mysli oczywiscie Motel cz.1. Czesci drugiej nie widzialem i nie mam zamiaru ogladac, bo wedlug mnie w ostatnich latach krecenie jakichkolwiek sequeli konczy sie tym samym - r o z c z a r o w a n i e m.

mówcie sobie co chcecie ale 50 pierwszych minut to po prostu flaki z olejem, czekasz na rozwój akcji a tu nic, potem zaczyna sie cos dziać, przychodzi ich przyjaciel, końcówka w porządku ale to nie zmienia faktu że film jest do dupy. 4/10 (4 bo poniżej oczekiwań, czyli to co odczułem bo napisach, w sumie pod kobniec troche sie działo dlatego nie 1, ale i tak nie polecam)) jak juz ktos napisał fabuła - ZERO...dziekuje

No ja też dałam 4, a szkoda, bo mógł z tego wyjść całkiem fajny filmik. Ciekawe czy będzie 2 :D

Wydaje mi się, że żeby z tego czegoś miał wyjść dobry filmik, to... no właśnie. Przecież w tym czymś nie było jakiejkolwiek fabuły. Ten film powstał na niczym i jest niczym. Ciekawe motywy można w tym wypadku policzyć na palcach jednej ręki. Może i było kilka 'strasznych', 'zaskakujących' scen, ale osobiście bardziej irytował mnie brak jakiejkolwiek logiki, zdrowego rozsądku czy nawet instynktu i po prostu nie mogłem skupić się na niczym innym.