na ich miejscu bym siedział w domu z tą strzelbą i nigdzie nie wychodził mogli z nimi wygrać by zastzrelili jednego albo dwóch i by się przestraszyli nie potrzebnie zabijali swojego kolege
no ale wiesz to jest film, a może chcieli trochę nas ustrzec żebyśmy nie zachowali się jak bohaterowie
no tak ale zauwarz ze tylko takie sprawy się dzieją w stanach na przykład teksńska masakra piłą mechaniczną to też stalo się naprawde
Po pierwsze przepraszam jeśli popełnię jakiś błąd rzeczowy, film ten widziałem jakieś 2 miesiące temu, a może nawet trochę dłużej. W każdym razie
Zacznijmy od tego, że nie wiesz co działoby się w Twojej głowie w trakcie takiej sytuacji. Przecież oni tam normalnie wchodzili do środka, rąbali w drzwi itd. Mieszali im w głowach maksymalnie, oglądając film pojawia się pewnego rodzaju uczucie paniki, a co dopiero być tam. To jest w sumie powód, dla którego zastrzelili swojego kumpla. Panika w ich głowach musiała być ogromna, siedzą w szafie z bronią i czekają z pełnymi gaciami. Nic dziwnego, że strzelają gdy tylko zobaczą jakikolwiek ruch. Poza tym, i tego pewny nie jestem, oni chyba nie dzwonili po niego, nie pamiętam. Jeśli nie to jak mogli się go spodziewać? Jeśli tak, to sorki za pomyłkę. I wątpie czy byś długo w tej chacie został. Poczekałbyś do rana i co dalej? Czekałbyś w szafie do końca swoich dni?
A teraz uwaga do aleksandermilosza. Może Cię tutaj rozczaruję ale teksańska masakra to czysta fikcja. Wiem, że tam było podane że jest na faktach ale to tylko chwyt marketingowy, tak jak Blair Witch Project.
No i jeszcze jedno. To nieprawda że tacy psychole tylko w Stanach grasują. Tylko tam powstają filmy, a raczej tylko tamte filmy trafiają do tak szerokiej publiki. Kilka przykładów:
Hrabianka Elżbieta Batory - Węgry, ok. 600 ofiar
Pedro Alonso Lopez "Andyjski potwór" - Kolumbia, Peru, Ekwador, ok. 300 ofiar
Bruno Ludke - Niemcy, ok. 80 ofiar
Nie twierdzę, że w USA nie ma świrów, ale mówię tylko, że na całym świecie się od nich roi.
P.S. Genialny film!!!