PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=291338}

Nieznajomi

The Strangers
2008
5,8 49 tys. ocen
5,8 10 1 49286
4,6 19 krytyków
Nieznajomi
powrót do forum filmu Nieznajomi

rozczarowanie

ocenił(a) film na 4

zawsze jak oglądam horror, to daję mu szansę. włączam film około północy i gaszę każde inne źródło światła poza telewizorem/monitorem. najczęściej też oglądam go samotnie. wszystko po to, aby wczuć się w klimat.
właśnie jestem po seansie 'nieznajomych' i muszę napisać, że jednak się rozczarowałem. liczyłem na coś więcej, a tu taki średniak :/. początek nawet, nawet, historia wydaje się autentyczna, a akcja trzyma w napięciu. niestety po pewnym czasie, film zaczyna się dłuuużyć: niby coś, zaraz, teraz... a jednak nie. a już kompletnie klimat siadł, gdy liv czołga się po lesie i widać za nią kobietę w masce - za chwilę liv się odwraca, a tu nikogo. wtedy dałem se spokój, usiadłem wygodnie w fotelu i czekałem tylko z myślą 'no dobra, kiedy to się skończy?'. gdy nadszedł zbawienny koniec, zastygłem przez chwilę z miną 'ke pasa?' - ta ostatnia scena był dziwna czy nawet gópia.

główne wady tego filmu to:
- nieprzekonująca historia (mimo, że na początku miałem inne zdanie)
- irytujące, co najmniej dziwne zachowania ofiar
- nijacy, pojawiający się znikąd prześladowcy
- zakończenie!

na plus mogę zaliczyć:
- mimo wszystko trzyma w napięciu
- y... liv tyler?

ocena by gurpegi: 4/10

ocenił(a) film na 5
gurpegi

Powtórzę się ale te irytujące zachowania ofiar są zamierzone. Tak zachowuje się większa część ludzkości w obliczu niebezpieczeństwa. Nielogiczne zagrania ok. Ale to rozdzielanie się, na miejscu Kristen nigdy nie puściłabym faceta samego, nie dlatego, że jestem altruistką. Dlatego, że bałabym się zostać sama. Co jest kolejnym absurdem, bo jego obecność wcale by mi nie pomogła.

A co do tego znikania napastników ... Mój boże, to byli ludzie czy duchy, bo w połowie już się zamotałam. Jak człowiek może zniknąć w ułamek sekundy po tym jak odwrócisz się do niego przodem? Posucha.

ocenił(a) film na 4
ladygreenroom

no dokładnie. może to byli kosmici i potrafili się teleportować? ;p
poza tym wkurzyło mnie też na przykład to, że liv po skręceniu nogi zaczęła się czołgać czy chodzić na czworaka, a co najgłupsze próbowała tak uciekać... gdy była potem znowu w domu także nie wyglądało to najlepiej - odbijała się od ściany do ściany aż obrazy spadały. przecież jest taki hormon jak adrenalina, który wydziela się w stresujących sytuacjach, a zagrożenie własnego życia można do tej kategorii zaliczyć, nie? :] powinna tam skakać jak młoda sarna, a nie pełzać jak padalec :/

ocenił(a) film na 5
gurpegi

Kosmita w ciele Gemmy Ward? Matko, pragnę doznać spotkania piątego stopnia :P

Może nawaliły jej gruczoły dokrewne i wydzielanie adrenaliny zostało zaburzone? Nie wiem, możemy tak gdybać, jednak sądzę, że uznano to za bardzo dramatyczne, żeby Liv rozbijała się o ściany i zrzucała wszystko po drodze. Z resztą robienie hałasu było oczywistym znakiem, że za chwilę pojawi się tu któryś z oprawców.

Znowu się powtórzę, ale do prawdy, nie potrafię rozgryźć ostatniej sceny filmu. Przecież Ci niby mordercy mieli ich zamordować, czemu więc Kristen przeżyła?!

ocenił(a) film na 4
ladygreenroom

ja to samo, dlatego uważam to zakończenie za głupie. no bo bez seksu, na początku klepią ile to ludzie nie jest mordowanych, a potem ona otwiera oczy w ostatniej scenie... to jeszcze nic, ona krzyczy! to dopiero kpina.

ocenił(a) film na 5
gurpegi

W sumie ona wygląda jakby ją opętali i teraz to ona będzie mordować.
Bo przecież to może sugerować telefon innego chłopca niż tych dwóch uduchowionych i to, że rzekomo jest w niebezpieczeństwie.

A co do tego, że ona przeżyła. Może ukarali ją, za coś i zabili tylko jego. Chociaż mi wydawało się, że on jeszcze oddychał jak przyszli ci chłopcy.