5,5. Nieźle się ogląda, widać budżtet wyższy niż w średniaku akcyjniaku, Kate Beckinsale ciągle z werwą, choć bywa antypatyczna, no i Ray Stevenson jeszcze na ekranie. Ale fabuła taka sobie, nielogiczności, głupoty. Dobrze, że akcja prze do przodu i nie ma nudy, ale mogło być lepiej.