Skoro ma być Mel Gibson to niewyobrażalnym jest aby nie pojawił sie w filmie Roger ,czyli Danny Glover :) Mogliby nakręcić scenę jak jadą jakimś adiowozem czy coś w tym stylu..
Nie o niego mi chodziło. Hehe, ale bym się śmiał jakby chcieli zatrudnić Neesona albo Owena.
To znaczy lubie go, ale ideą tej serii jest zgromadzenie aktorów bum bum, a Owen raczej bum bum nie jest.
Tak, zdecydowanie Owen lepiej się sprawdza w dramatach. Jak kiedyś nim gardziłem, tak teraz go szanuję.
Porownywalnie do Gibsona tutaj moglby zagrać Ediie Murphy. Seria Beverly Hills jest dla mnie minimalnie lepsza od Lethal Weapon, ale jednak on troche by tu komicznie wygladal.
"Zabójcza broń" to moja ulubiona seria, będę jej bronił do krwi. Murphy to pajac a nie aktor. Ja widziałbym tu Rutgera i Russella jeszcze, ale nie spodziewałem się że Ford i Banderas tu zagrają.
Ja też nie. Murphy'go uwielbiam jak to mowiles do krwi, ale mógłby se odpuścić kilka ról to fakt. Russel, Diesel, Trejo, Jai White, Yen. Ale tyle już bylo wymieniania, ze szok. Brak Diesela najbardziej mnie dziwi. Chce młodej krwi, a jego nie widzi? Wszak należy do młodego pokolenia jeszcze, bo z lat 70 wzwyż nie widzę nikogo z kina akcji.
Pewnie Ci się narażę, ale ja nie lubię Diesela, więc nie specjalnie bym go tu chciał, ale to nie jest koncert życzeń. Szkoda że Eastwood i Gibson odrzucili szansę na reżyserkę.
Tzn ja napiszę tak. Najbardziej mnie cieszy pojawienie się Forda (szkoda że kosztem Willisa) ale chociaż film będzie lepszy pod względem aktorskim, a póki co Ford jest z nich dla mnie najlepszy. Zaraz po tym pojawienie się Gibsona, Snipesa i Banderasa. A na koniec powrót Rourke. Z Cagem chyba jest tak jak z Seagalem, ich udział jest różnie postrzegany i każdy tylko mąci w faktach.
Ja mówię, że tylu w obsadzie, a na FW będzie tak tam Stallone, Staham itd itd i dalej Banderas- facet grający na gitarze (niewymieniony w czołówce) Cage - mężczyzna spacerujący po parku (niewymieniony w czołówce), Seagal - facet trenujący aikido (niewymieniony w czołówce).
No, ale Cage to Con Air, Twierdza, a Neeson to... no nie wiem co, bo kina akcji we wczesniejszych nie widze.
Jeszcze ostatnia część Brudnego Harry'ego - "Pula śmierci". Z tym że to nie kina akcji, a on nie grał tam jakiegoś twardziela. Najlepsze miał początki.
Jednak jego bym tu nie widział. Łubudubowcem nie jest. Chociaż Gibson typowym tez nie, ale akcyjniaki ma.
Mel Gibson is too old for this shit.
http://www.youtube.com/watch?v=HssrW3_gvek
To jakaś pornstar u Cb w avie?
Mógłbym wymieniać, ale wolałbym nie, gdyż wyjdę na pornoholika. Poprzeglądaj w sieci.
Przypomnij mi w której Zabójczej Broni była ta scena z kiblem i bombą. Druga czy trzecia?