bo im więcej ich będzie, to każdy będzie miał mniej czasu na ekranie :(
Spójrz na jego ostatnie role: Ghost Ridery, czarnoksiężnicy, magia, ble, ble, ble, i tak dalej, to prawda grał też wiele razy twardziela, ale popatrz jak różni się jego kariera od reszty aktorów "Niezniszczalnych"
Ostatnie jego role to słabizna podobnie jak Seagala. Bierze wszystko, bo chyba ma jakieś problemy finansowe. Warto spojrzeć na lata 90. Teraz w końcu dostanie coś ciekawszego.
Zawrzyjmy kompromis: baaaaaardzo lubię filmy akcji, ale także fantasy, dlatego podobają mi się te najnowsze role Cage'a i patrzę przez ich pryzmat również, czyli ogólnie biorę pod uwagę wszystkie role Coppoli
Realistyczna - tak, brutalna - tak, ale plus podręczne przedmioty. Jak dla mnie Chan powinien przynajmniej jedną walkę stoczyć w swoim stylu.
Mi się podoba, że Sylvek tak kombinuje. Przecież ci aktorzy nie mieliby normalnie szansy żeby spotkac się na ekranie. Pomysł świetny i zawsze jak widzę kolejne nazwiska mam uśmiech na twarzy:) Niech każdy ma nawet jedno zdanie do wypowiedzenia to i tak będzie super. Uwielbiam jak w 1 części pojawia się Arnold- na ile? na minutę?- najlepszy moment w całym filmie:D Czekam aż przypomną sobie o takim aktorze jak Michael Dudikoff:D