Szczerze mówiąc to widzę dwóch wielkich bad guyów: Snipes i Seagal. Ich pomocnikiem może być Cage. Cage powinien paść w jakiejś strzelaninie.
Przy okazji podrzucę pomysł na sceny walki:

Lundgren vs Chan = walka nieroztrzygnięta, ponieważ Chan okazuje się być po dobrej stronie
Li vs Snipes = walka nieroztrzygnięta, ponieważ ktoś im przeszkodził. Li dostaje większego łupnia.
Seagal vs Statham = po dobrej scenie walki Stathama ratuje Crews... rozwala Seagala z haubicy :D. Stathama z połamaną ręką odnoszą do samolotu.
Snipes vs Stallone (remake pojedynku z Człowieka Demolki) = wygrywa Stallone, a niech ma.

Ciekawy zamysł, Statham z połamaną ręką hehe, fajnie wymyśliłeś te walki, ewentualnie można by Stathama zamienić z Lundgrenem i Dolph biłby się z Seagalem a Jason z Jackie Chanem, też by pasowało, nawet lepiej.

Nie. Bo Dolph, czyli filmowy Gunner uwielbia bawić się z małymi Chińczykami i nie można mu odebrać tej przyjemności. ;-)

No chyba, że tak :) w sumie Steven też często okłada mniejszych więc może być ;d

Więc Statham mu wystarczyłby, bo jest niższy od niego.

No wiem, pasuje ;p

Chan nie jest taki mały. Natomiast wydaje mi się, że Statham najbardziej by pasował na przeciwnika Seagala.

W porównaniu z Lundgrenem jest mały. Mielibyśmy pojedynek pijaków: pijany mistrz vs pijany Szwed.

W filmie Jackie może zarzucić cytatem: Jackie always OK :D. Zależy kogo będzie grał ale czuje że jego bohater może mieć właśnie na imię Jackie.

On w wielu swoich filmach miał na imię Jackie. Choć dziwna sprawa jest z Policyjną opowieścią i jej kolejnymi częściami. Otóż w tych pierwszych zwracali się do niego Kevin, a już w kolejnych Jackie. A grał przecież tę samą postać.

Ci Chińczycy potrafią w głowach namieszać.

To prawda. Ale chociaż wujek Bill był, a teraz go nie ma i to już nie to samo bez niego.
Podobno zakończono prace nad Police Story 2013 i ponoć ma to być bardziej dramat. Pewnie coś na wzór Nowej Policyjnej Opowieści.

Ciesze się z tego że to będzie bardziej dramat. Jackie wypadł dobrze w Nowej Policyjnej Opowieści w roli dramatycznej.

Niedługo ma się pojawić premierowy trailer do filmu, więc będzie można podejrzeć, co się święci.

Świetnie. Ten nowy film z Jetem też dobrze się zapowiada.

I pomyśleć, że już za miesiąc premiera, a tylko jeden trailer wyszedł.

nie spamowac!!

Więc dlaczego spamujesz?

chyba ty,temat jest o seagalu!

Tak tylko inni użytkownicy założyli już taki temat o Seagalu. Zakładając kolejny zaśmiecasz forum.

tematy so moze zakładac kazdy o i o czym chce,demokracja jest,a pod tematem gada sie tylko o konkrecie a nie zmieniacie tematy.

Tutaj działają inne zasady, poczytaj regulamin forum. :)
Widocznie temat Seagala nie jest tak interesujący więc zmieniamy temat.

tylko ze to była najbardziej wyczekiwana wiadomosc!

Pewnie dzieci się w końcu mogą cieszyć.

haha wszyscy co sie znaja na kinie akcji,najwieksza legenda wkracza.

Oj ty na pewno najwięcej się znasz.

Nie przejmuj się nim. Również dyskutujemy na temat, gdyż to dotyczy przyjaciela Seagala, no i jednego z członków obsady Expendables 3.

Ale duch Wujka Billa z nami pozostał!
W Opowieści Policyjnej Jackie nazywał się Ka Kui Chan (w I, II, III i IV części). W zdabingowanej wersji Kevin Chan. W Nowej Policyjnej Opowieści: Chan Kwok-Wing. Chyba, że liczysz Pierwsze Uderzenie to faktycznie wołali nań Jackie (ale ja tego filmu do Opowieści Policyjnych nie zaliczam).

Właśnie widzę, że pozostał ^ ;-D Ten Twój nick, to oczywiście na jego cześć tak?

Ja Pierwszego uderzenia też nie brałam jako kolejną część Police Story. A co do jego imienia filmowego, to wydaje mi się, że w pierwszej części też mówili na niego Jackie.

Pewnie, że na jego cześć. :-)
Nie, w pierwszej Opowieści bankowo Ka Kui. Jak później oglądałem zdubbingowaną wersję to mnie wnerwiało, że mówili Kevin. Chyba, że oglądałaś wersję z jeszcze jakimś innym dziwacznym tłumaczeniem.

Mam wersję z lektorem Artur Sokołowski i wyraźnie woła ''Jackie''.

Obczaiłem właśnie fragmenty I części - w oryginale Ka Kui. Mówisz, że w twojej wersji wołają Jackie? Dlatego nie znoszę dubbingu. Nawet imienia nie potrafią przetłumaczyć. Zresztą całe tłumaczenie Opowieści Policyjnych wydanych przez Epelpol jest tragiczne. Najlepsza jest wersja emitowana niegdyś na Polsacie. Epolpol to dobra marka - wydali kilka tytułów z Hongkongu świetnie, ale akurat Opowieści Policyjne były wydane tragicznie.

Tak to właśnie jest z tymi tłumaczeniami.

Albo po prostu trzeba zaopatrzyć się w wersję oryginalną, ale z napisami.

Mogę się pod tym podpisać?

Oczywiście Kasiu ;)
Miło, że nie jestem sam ze swymi przekonaniami.

Ja z tym panem od jakiegoś czasu nie dyskutuję, ponieważ przegiął pałę, jak bezpodstawnie obrażał Adama na forum Seagala.

Dentarg, jeżeli Twoje przekonania w 100% bądź w znacznej części pokrywają się z moimi, to wiedz, iż zawsze będziesz miał moje poparcie. Jak będziesz startował na fotel prezydencki, to masz mój głos. ;-D

Mimo wszystko za dobrze znam się na ortografii by zostać prezydentem.
A tak bardziej serio, to dziękuję za dobre słowo. Trzeba się kiedyś spotkać i pójść na randkę ;P

Też znam się na ortografii.
Mieliśmy tańczyć na tej łące i co? ;-p

I póki co nic :P
Najpierw trzeba się spotkać, dopiero tańczyć można. Wstępnie proponuję premierę Ex3 jako mini plan spotkania. Snipes, Chan, Seagal... Będzie romantycznie :D

I póki co, to padają deszcze niespokojne.

Expendables 3 - starzy, ale jarzy, brud, krew, flaki, odrąbane kończyny, giwery, ale będzie romantycznie. ;-)

Nie łudź się na to że Seagala będzie najwięcej na ekranie. Głównym bohaterem jest Stallone i ekipa.

ale i tak go bedzie duzo.

nie bądź tego taki pewien bo może dostać coś takiego jak chuck.

nie zgodził by sie.

nigdy nie wiadomo.

Nie wiadomo ? Gdzieś czytałem że Steven ma mieć rolę taką jak Chuck w 2 cześci ..Po za tym nawet jakby miał mieć dużą rolę to pewnie taką jak Van Damme ,wiekszej nie dostanie zapawne . A myśle że takiej nie dostanie ,jest zasłaby żeby grać głównego czarnego charakter,pewnie Snipes bedzie .On uwielbia grać czarne charaktery .Wiec pewnie rola taka jak Adkins albo Hemswort .

-

Jeżeli Seagal zagra, plus Chan i Snipes (jak wiadomo nie są jeszcze oficjalnie ogłoszeni w obsadzie Niezniszczalnych) będę mega zadowolony. Super by było jakby jeszcze zagrał Mel Gibson. Aktor Zabójczej Broni powinien się znaleźć w obsadzie. Świetny z niego akcyjniak no i aktor, dużo by wniósł do tego filmu. Do premiery i ogłoszenia obsady daleka droga, na pewno Stallone nas nie zawiedzie i może zaskoczyć news'ami takimi jak Seagal. Liczę na to, że mimo problemów jakie ma Gibson weźmie go pod uwagę.

no czemu nie,ja oprócz gibosna widział bym tez the rocka,bo takze nalezy mu sie chociaz mniejsza rola.