L. Jackson: Jak to robią katolicy?!
Willis: Północ, południe, wschód, zachód.

Irons: Ciągnie swój do swego, pamiętaj kolego, a każda potwora znajdzie swojego amatora
Willis: Ładne, do rymu
Irons: Telefon był zajęty, do kogo dzwoniliście?
Willis: Do pogotowia psychiatrycznego

Podstawiony recepcjonista w banku, patrzy na brudnego McClane'a:

Nils: Wszystko w porządku?
McClane: Tak, dopiero dziś mam pranie.

Jackson: Co ty robisz, McClane?
Willis: Przestań wrzeszczeć, wiem co robię
Jackson: Tego nawet Bóg nie wie

Kurczę, mogli wziąć Jacksona do piątej części.

Agent FBI: Czy zauważył pan ostatnio coś dziwnego?
McClane: Tak, teraz to sobie uświadomiłem. Odczuwam dziwne pieczenie między palcami stóp. Myślałem, że to zwykłe odparzenie.

Agent: Dotarli, ale jest problem
Cobb: Jak duży problem?
Agent: Jakieś 150 kilo

Simon: Ubijemy interes?
McClane: Oto moja propozycja. Pokaż się, a wjadę ci prosto w d**ę.
Simon; Cóż za fantazja.

Willis: Ej, ej co ty robisz? Chcesz pójść do wiezienia za batonik?
Skate: Rozejrzyj sie, wokol zero glin, można by ukraść ratusz ( i sławetna mina Willisa)

Prawie go ciężarówka potrąciła. Widać było, że to efekt.

Tzn mi chodzlio o to mine jego, wiesz z żabiej perspektywy

Wiem, zorientowałam się, o co chodzi. Ale ja od siebie dodałam to o efekcie. Albo jak wyskoczył z hydrantu.

Film ideał

Najlepsze są Die Hard 1,2 .3 też dobra ale odeszła klimatem ,klasycznym stylem od 1,2 .I to mnie najbardziej boli .

3 pierwsze czesci sa swietne,czego o 4 nie mozna powiedziec,to juz nie byl ten sam bohater bruce wygladał inaczej no i inne gorsze czasy.

Rozumiem Bradock. Trójka może się różnić od dwójki i jedynki tym, że nie zrobiono jej z klimatem świąt. Bo jeśli chodzi o akcję, to można rzec, że to właśnie trzecia część była szczegółowo dopracowana. Akcja Die Hard 3, w przeciwieństwie do jedynki i dwójki, obejmowała duży obszar i rozgrywała się wśród tłumu, co jeszcze bardziej wzbudzało zainteresowanie w widzu. A ta niepewność związana z tym, czy McClane i Zeus zdążą na czas dotrzeć do budki telefonicznej i rozbroić bomby, jeszcze bardziej budowała napięcie.
Ale jak wiadomo, to już jest kwestia podlegająca pod gust.

W sumie masz racje ,ale mi brakowało właśnie w tej 3 cześci jakieś wiekszej zadymy ,strzelaniny ,mocniejszej rozpierduchy ,masakry itp No i też nie było tak mocnej walki jak w 1 cześci z Karlem .Nawet ci co reklamowali Szklaną Pułapkę w telewizji Polsat to mówili że 2 nic nie traci do 1 dynki a 3 może pochwalić się za to świetną obsadą .Ale każdy ma swój gust .

A ja oglądałam dokumentalny program 'Action Heroes'' z 1998 roku, który był poświęcony Willisowi. On mówił dużo właśnie o Szklanej Pułapce 2. Mówił, że jeżeli na wieczór nie odczuwało się kontuzji, bólu mięśni itd, to znaczy, że realizacja scen nie była zadowalająca. Mówił też, że najbardziej niezapomnianym momentem było kręcenie scen, kiedy zeskakiwał z helikoptera na prawdziwego boeinga.

Wolę trójkę od dwójki, powiedzmy że 2 część trochę mnie nudziła czasami.

W dwójce mało akcji było. Widocznie postawili na dedukcję.

Mi śie duet willis - L. Jackson bardziej podobał od wychwalanych Riggsa i Murtaugh

Lubię oba te duety, choć nie ukrywam, że najbliżej mi do pierwszego, którego wymieniłeś. Jednak duet Willis - Wayans <--- to dopiero duet.

Dla mnie McTiernan lepszej obsady nie mogł wybrać, idealna

Dla mnie duet Riggs -Murtaugh mistrzowski !!!! .Zaden z duetów tych co wymieniłaś nawet nie zblizył się do ich poziomu .http://www.youtube.com/watch?v=m0Z_sJ-iXfc

http://www.youtube.com/watch?v=m0Z_sJ-iXfc

Jak już wspominałam - to już kwestia gustu i jak już tez wspomniałam duet Riggs i Murtaugh też nie jest mi obojętny.

Najgorszy duet, jak na razie, to był w czwórce. Ten młody nie potrafił się dopasować do McClane'a.
Ciekawe jak wyjdzie duet ojciec - syn.

Z Zabójczą Bronią jest tak że im dalej tym lepiej a z Szklaną Pułapką odwrotnie in dalej tym gorzej .

To znaczy u mnie nie. Klasyfikacja u mnie jest taka 3-1-2-4

U mnie tak 1-2-3-4

Perfekcyjnie

Dzięki .Twoją też jest fajna .3 jest orginalna bo dzieje się na otwartym terenie i Wills walczy na kacie .

Te ich kłótnie w trójce są świetne, te docinki, coś pięknego

Dokładnie

Luknij na to: http://www.youtube.com/watch?v=xjo4t44NcUg&list=PLUv-Fye1KndvWzE4pJbAYDwdy_HPWyO RJ&index=1

Szkoda, ze nie ma trailera z oryginalna muzyczka jak ten http://www.youtube.com/watch?v=9nMVFJKrNjE

A to widziałeś? http://www.youtube.com/watch?v=JmAPE_a_zxU

Czego to ludzie nie wymyślą

Mogli jeszcze Glovera dokleić.

I Brody'go

Świetne szkoda, że wcześniej razem nie zagrali, ale i tak nic nie pobije tego !

https://www.youtube.com/watch?v=0sSUcyTFpwk

Mi też się to podoba, jeszcze ta piosenka Final Countdown w tle.

Na pierwszy rzut oka jeśli ktoś nie oglądał strażnika granicy wygląda wiarygodnie co nie ?

Masz rację. Ale ja oglądałam już ten film.

Wiem ,ale kogoś kto nie oglądał łatwo można by było wkręcić że to będzie prawdziwa walka :)

A ciekawe, co sami zainteresowani sądzą o tym filmiku. ;-)

nie miałbym nic przeciwko żeby mel zagrał

Widziałeś? Do Toll Roada dołączył Barney Ross w obsadzie. Ciekawe, kto będzie dodany jako następny.

dali by już stathama bo przecież wiadomo że zagra. on dla sly zrezygnował z szybkich i wściekłych nowych oraz czegoś tak

Miał zagrać w nowej części Szybkich i wściekłych, ale zrezygnował z tego na korzyść Ex3? No proszę, czego się nie robi dla kumpli. ;-) Zakładam, że to właśnie on, będzie dodany do obsady jako kolejny.