z debiutującą na on czas mayą west - kobietą, którą połowa ówczesnych mężczyzn w ameryce chciałaby posiąść, a druga połowa miała to już za sobą - jak donosiły tamtejsze serwisy plotkarskie, żeby nie było. pierwszy film maji nie ma nic z tego, znacznie więcej radości na tym polu przynosi jej film ostatni.