Uważam, że to dobry film. W fabule brakowało kilku rzeczy, (rozwinięcie relacji z sąsiadami, rozwinięcie tego kim był murzyn i ta młodzież.). Niepotrzebne też były niektóre zagrywki rodem z tandetnych horrorów.
Fabuła natomiast świetnie ukazuje postrzeganie świata przez klasę średnią i wyższą. Bohaterowie popierali oczyszczenie bo ich to nigdy nie dotknęło, bo mieli dzięki temu dużo kasy, wielki dom i kupowali jacht. Czystkę oglądali w telewizji, siedząc bezpiecznie w swoim domu, bo myśleli, że ich to nigdy nie dotknie. To jest zachowanie klasy średniej. Do biur w mieście jeżdżą swoimi samochodami izolując się od świata zewnętrznego. Mieszkają na przedmieściach a biedę, choroby i nieszczęścia oglądają w telewizji. Są bierni i myślą, że to ich nieszczęście nie dotknie, bo mają pracę, dom rodzinę, pieniądze.
Dobry film.