PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10003048}

Nokturn

Nocturne
2020
5,4 3,2 tys. ocen
5,4 10 1 3183
5,1 8 krytyków
Nokturn
powrót do forum filmu Nokturn

Koniec

ocenił(a) film na 6

Właśnie jestem po seansie. Film dobry, ale moze ktos mi wytlumaczyc o co chodzi na koncu? Ona w koncu zagrala ten koncert czy sie zabila przed? Czy rozegrala go w swojej glowie?

ocenił(a) film na 6
AGATA2376

Wg mnie rozegrała go w swojej głowie. Popełniła samobójstwo jak Moira, przed występem.

Kassandra85

Teoretycznie tak, ale śmierć Moiry była komentowana, a jej trupa nikt nie widział. Wszyscy ją mijają, beznamiętnie, jej ciało jest niewidoczne. Moja teoria to, śmierć jej duszy, to co poświęciła w imię zazdrości. A zapłatą był sukces, prześcignięcie siostry i oszałamiający występ. Wygrana wymagała poświęcenia. Mokra wyrwała stronę, może się wystraszyła… Co to za układ jeśli nic nie masz w zamian.

ocenił(a) film na 6
Martes_foina

Moim zdaniem się zabiła. W imię ambicji zaprzepaściła duszę co widać choćby w tym jak dla osiągnięcia sukcesu potraktowała siostrę i ludzi dookoła. Fakt że jej nikt nie zauważa miał podkreślić że pozostała miernotą (tak jak nazwała ją siostra) i że nikt o niej nie będzie pamiętał, że nikt na nią nie zwróci uwagi, że pozostanie nikim i nic nie osiągnęła.

ocenił(a) film na 6
AGATA2376

Ja to interpretuję tak, że skoku nie było. Żyje i ma się dobrze, koncert wyszedł wspaniale. Skok z dachu i trup symbolizuje natomiast to, że jej dusza przepadła - zaprzedana.

ocenił(a) film na 6
rogos01

Wydaje mi się, że gdyby tak było, to nauczycielka nie widziała by jej wybiegającej z sali koncertowej. Raczej skłaniałbym się do samobójstwa, choć fakt, można zakończenie interpretować w dwojaki sposób ;-)

ocenił(a) film na 7
xaphon

Przychylam się ku odpowiedzi że skok był tylko samo*****wiem jej duszy. Odegrała koncert... Była fantastyczna ... Ale jakim kosztem. Kosztem braku godności moralności i sumienia. A co do słów że widziała ja nauczycielka jak wybiegała z sali koncertowej? Nie widziała bo nie wybiegła. Od momentu poderwania się z siedzenia nie było nic prawdą. Uważam że prawdą jest moment gdy usiadła na krześle. Jej spojrzenie na siostrę wtedy mówi że zrozumiała że tak naprawdę zatraciła siebie szacunek siostry i swój własny. Później grała rozumiejąc że jej dusza zginęła.

ocenił(a) film na 7
Outsider1991

A ja uważam, że zagrała koncert. Wyjście ze sceny było jej ostatecznym porzuceniem dawnej siebie. Tej w cieniu, wiecznie drugiej, z zahamowaniami. Cały film to jej proces, przemiana, na początku filmu jest pasywna, ( scena gdzie sama ćwiczy ale oddaje słuchawki siostrze, gdzie tamta niejako jest od niej ważniejsza) potem scena z rodzicami i ich gośćmi ( mówią, że Vivien jest 2 minuty starsza i ktoś musiał jej przytrzymać wyjście) W pewnym momencie Juliet nie godzi się ze swoją rolą i wychodzi ze swoich ram, zmienia utwór na przesłuchaniu, wygarnia nauczycielowi, to początek jej przemiany, przemiany, która ma obrazować różnicę między szkolnym grajkiem a wirtuozem. Na przesłuchaniu gra jak natchniona aż mdleje, nauczyciele dostrzegają jej zmianę,(jeden mówi, żeby nie traciła rozpędu) więc ona brnie dalej, wychodzi na imprezę, bierze dragi, uprawia seks, mówi chłopakowi siostry o zdradzie, traci wszelkie zahamowania, trochę jak obrazowanie cienkiej granicy między geniuszem a szaleńcem. Jest pochłonięta przemianą, zatraca się i poświęca bardzo wiele. I tu ostatnia scena gdzie skacze i poświęca wszystko, pozostaje tylko muzyka, gra świetny koncert i dostaje owacje na stojąco, tam jest dostrzeżona, podziwiana w zaciszu sali koncertowej, ale poza nią, na zewnątrz jest nikim bo muzyki klasycznej słucha 1,5% osób. Jak na wspólnej kolacji całej rodziny i Dr Caska ten ostatni wspomina, że ta muzyka przetrwa tylko na sali koncertowej gdy widownia dostrzeże poświęcenie artysty i tym obrazem poświęcenia artysty jest niezauważane przez innych ciało Juliet na zewnątrz.

rogos01

Tez tak interpretuje. Zobaczcie ze nikt nie zwraca uwagi na jej zwloki przed budynkiem. To co popelnilo samobojstwo to jej aspekt dbajacy o rodzine i dobry kontakt z siostra, przetrwal aspekt perfeksjonisty dbajacy jedynie o muzyke i wykonanie.

ocenił(a) film na 7