Głównym atutem filmu jest oczywiście Liv Tyler i to ona jak dla mnie ciągnie ten film . Panowie: mat dillon i john goodman wypadają raczej poniżej swoich umiejętności . Humor raczej nie najwyzszych lotów , ale kilka niezłych gagów się znajdzie Końcówka (strzelanina z bliźniakiem ) rozczarowuje , chyba scenarzyście zabrakło pomysłu . Historia opowiedziana w ciekawy sposób ( z punktu widzenia różnych osób ) ; jak ktoś ma ochote się odprężyć i trochę pośmiać to polecam .
ps douglas fajnie wygląda w tej fryzurce a la elvis presley ;)))