Jak uważacie, Jack przeżył? tz w 1992 na pewno umarł, ale czy w 2007 roku żył dalej, czy zaraz umarł?
Jak myślicie przeżył w 2007???Polecam 5 odcinek 4 sezonu losta:)Też o podróży w czasie:)Ciekawi mnie to czy można zmienić przeznaczenie:)Jak myślicie??
Wedlug mnie film naprawde warty uwagi.Film trzyma w niepewnosci do konca.Jak pierwszy raz ogladalem to rozmyslalem przez caly film 10 innych zakonczen :D
Trochę nie zrozumiały ,ale fajny ogólnie mi się podobał choć przyznam oglądnełam go głównie ze względu na Keire Knightley .
Dobra teraz ja :-))) dopiero skończyłem film. Pierwszy raz ogladałem ten film, ale na pewno jeszcze go powtórze, aby lepiej poukładać sobie wszystko w głowie.
Sprawa pierwsza:
moim zdaniem bardzo ważny jest tytuł filmu
(oryginalny,a nie polski!!!) to wyjaśńia, że wcześniej na wojnie nie przenosił się w czasie...
Bardzo fajny film, idealny na wieczór. Przyjemnie się ogląda a i Adrien Brody jak zawsze daje radę. Jeden z wielu "typowo amerykańskich filmów", mimo to daje zasłużone 6/10 i POLECAM
wciagajacy film,bardzo przyjemnie sie oglada,nie jest to film ktory od poczatku wiadomo jak sie skonczy.plus brody i keira piekna jak zawsze
Film jest niezly, ale
a) Jesli okazuje sie, ze dr Becker uslyszal nazwiska od Jacka, bo sam mu je wymienil, to bez sensu jest przekazanie listu, poniewaz to zmienia cala przyszlosc i nie spotyka doktora i ten nie mowi mu nazwisk
b) Dr Lorenson wie jak wyleczyc chlopca, bo powiedziala to Jackowi w przyszlosci, a...
rola Adrien'a Brody mistrzostwo swiata film uwazam ze miazdzy do granic mozliwosci POLECAM WSZYSTKIM TEN FILM OGLADNIJCIE BO NAPRAWDE WARTO!!!!!!!!!
trzyma w napięciu, zakręcony, brody przekonujący, keira nawet daje radę - polecam lubiącym 12 małp, efekt motyla i inne takie ;).
8/10
Oni myślą że jeśli znana aktorka nie pokaże piersi to film sie nie sprzeda? Film ogólnie mi sie spodobał ale scena w wannie i inne w których cos pokazała były według mnie zenujące.
Trochę więcej się po nim spodziewałam. Nie żebym nie lubiła takich pokręconych filmów ale jednak w tym zamierzonym bezsensie było trochę za mało sensu ;) nie tyle podróż w czasie co samo-klonowanie (?) i podróż w czasie (koleś umiera w szafce i materializuje sie w 2007) Śmierć w przeszłości warunkiem szczęśliwej...
...do filmu zabieralem sie kilka razy,ilekroc go wlaczalem konczylem na 22 minucie,jak sie pozniej okazalo wcale nie zalowalem ze ogladnalem go dopiero za ktoryms razem,poniewaz film ma Taka sile,taka piorunujaca moc i mysle ze chcialbym w tym momencie ogladnac go po raz pierwszy,i jutro znowu po raz pierwszy i tak na...
więcej