Załoga Betty ląduje w pobliżu Paryża, który wygląda jak po wybuchu bomby atomowej. Dobrze że z tego zrezygnowano, bo fabuła filmu niczego nie wyjaśnia, co mogło stać sie na Ziemi. Chociaż można się pokusić o pewne wyjaśnienie: jeden z Obych przedostał się do kapsuły ratunkowej z Aurigi, jednak zamiast robić rzeź (jak jego kompan w innej kapsule) ukrył się i poczekał aż kapsuła doleci do celu. Na Ziemi Alieny błyskawicznie się rozmnożyły i opanowały największe miasta. Nie było innej rady na opanowanie sytuacji, jak walnąć w nie atomówkami.
Mogli by już zrobic o tym 5 cześć. Coś nowego, akcja toczyła by się na ziemii. Ale teraz w 2007 roku będzie premiera Alien vs Predator 2
Nie da rady, po pierwsze xenomorphy nie rozmnażają się tak szybko (przynajmniej w filmie, nie wiem jak jest naprawdę ;). Po drugie do rozmnażania potrzebna jest królowa a ona ze względu na swoje rozmiary nie zmieściłaby się do kapsuły (a poza tym na statku była tylko jedna królowa :)
Dobrze, że nie użyto tego zakończenia bo te normalne jest lepsze (niemalże krzepiące, te chmurki są naprawdę ładne no i Winona uratowała świat :)