Patrząc przez pryzmat wszystkich filmów o Alienie i tak dochodzę do wniosku, że ten najbardziej mi się podobał.

alien 4 nie był zły... problem z tym że to odgrzewany kotlet po raz 2...

1 byla wspaniala, nadala tor, horror
2. byla wspanialsza, akcja, dużo akcji
3. odgrzewany kotlet, 1 pomieszany z 2, jeszcze do przełknięcia
4. ujdzie jednak tu kotlet robi się już nie świeży, a widz po dobrym jedzeniu wpada do toalety ...

Lepszy niż 2 czy 3 część. W końcu pokazano Obcego jako inteligentne monstrum uczące się, a nie samą strzelankę. 8/10

tylko że w drugiej części "obce same wyłączyły światło... jak to możliwe, przecież to zwierzęta?" czy to jedno zdanie nie pokazuje że obce to inteligentne stworzenia? Podobnie jak scena w gnieździe obcych w 2 części. Głowna bohaterka wpada do gniazda i trafia na królowa matkę... ona jednym kiwnięciem głowy odwołuje strażników. To też oznaka inteligencji i rozumności tych stworzeń

Albo jak xenomorphy w dwójce zakradły się do żołnierzy pod sufitem zabijając ich swoją własną bronią (wykrywacz ruchu).

obcy to obcy sama klasyka w sobie ...dla mnie wszystkie części były bardzo dobre ...

pięknie powiedziane tzn napisane. Już nie ma tak dobrych filmów, nawet z podobnym klimatem:) Cała seria była arcydziełem horroru s-fi! Oczywiście nie zaliczam do serii: Alien Vs Predator czy Prometeusz itd,, nie wolno tych filmów łączyć z serią "Alien".

podpisuje sie pod tym

Pełna zgoda, z jednym wyjątkiem - trzecia część była równie beznadziejna; kompletnym nieporozumieniem było niszczenie pięknej dylogii. Osobiście nie zaliczam Obcego III i IV do serii, ona powinna skończyć się na dwójce.

Jsk zwykle,zero argumentów,dlaczego 3 ka jest zła.