PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=300636}

Obcy kontra Predator 2

AVPR: Aliens vs Predator - Requiem
5,2 44 930
ocen
5,2 10 1 44930
3,9 11
ocen krytyków
Obcy kontra Predator 2
powrót do forum filmu Obcy kontra Predator 2

1 vs 2

użytkownik usunięty

pierwsza część zdecydowanie lepsza

ocenił(a) film na 2

Zgadzam się, zdecydowanie 1 część była lepsza, chociaż i tak odstaje od serii "Obcy" czy "Predator". Łączenie dwóch kultowych postaci w jednym filmie nie wyszło na dobre. Druga część nie powinna nigdy powstać, totalne dno.

użytkownik usunięty
arko1981

wg. mnie właśnie fajnie że połączyli Obcego i Predatora, ale pierwsza część ma ten klimat starej piramidy, a miasto w drugiej części to już nie to

Pomysł na połączenie owszem, fajny, mogło to fajnie wyjśc, no ale niestety..wyszło jak wyszło..Jedynka jeszcze ujdzie, ale dwójka..jakaś kompletna pomyłka..

ocenił(a) film na 1

Trzymał to wszystko Lance Henriksen, zdecydowanie najlepszy aktor z całej serii AvP. Dwójka to już jest kastracja intelektualna, z Obcych zrobiono stado idiotów, zaś z Predatora - żółtodzioba. Obczai sobie amatorski filmik za 500$:

http://niezlekino.pl/2010/05/24/avp-redemption-lepsze-od-kinowej-wersji-short

IMO obydwa AvP dostają od filmu Alexa po maksie.

ocenił(a) film na 6

Dla mnie lepsza dwójka niż jedynka. Choć to wina postaci ludzkich. Cała ta otoczka - piramida pod lodem i retrospekcje bardzo fajne, ale jednak wszystko to pokazywane z punktu widzenia "bohaterki", której lubić się nie da. No i fajnie było widzieć rozłażące się alieny po typowym amerykańskim miasteczku i Predatora, który dba o ukrywanie dowodów. Nie był jednak na tyle twardy, żeby w pojedynkę przychodzić. Ale czy był słabszy niż ci z poprzednich cześci? Prawdopodobnie nie (z 1 niezorientował się, że błoto maskuje ciepło, z 2 trochę mu zajęło zanim wyczaił, że go podglądają).

ocenił(a) film na 1
TheQac

Tak jak mówiłem Lance Henriksen bezsprzecznie rządzi w całej serii AvP jako odtwórca najbardziej charyzmatycznej roli. Muszynka, z wyglądu fajna, jednak wyrazistość = porażka. W dwójce też masz lipton jeśli chodzi o grę aktorską, kupa plastiku i tyle, zero osobowości, pomijając oczywiście blondi. Z Obcych zrobiono mało sprytne kurczaki do odstrzału, natomiast Predator ma problemy z myśleniem. Podsumowując, totalne sfrajerzenie wizerunku dwóch kultowych postaci.

ocenił(a) film na 6
wwl1

(jakbyś zamiast "Lance Henriksen" napisał "Arnold Schwarzenegger" lub ewentualnie "Arnold Schwarzenegger i Danny Glover" to bym przyznał rację)

AvP2 miało mieć typowe miasteczko amerykańskie z typowymi mieszkańcami takiego miasteczka. Może wyda ci się to niepokojące, ale oni na serio tacy właśnie są. Z drugiej strony "gra aktorska" - taki Arnold jest fajny, bo jest fajny, a tutaj te typy po prostu były normalne. Tylko blondynę widzę w serialu Being Human, a resztę chyba pierwszy raz. Grali normalnie. Nieirytowali. Fajnie sportowcy umierali. Obcy byli pokazani tacy jacy byli - potężne zwierzęta . W każdym filmie o nich oni są niczym więcej jak zwierzętami. A zwierzęta, które atakują istoty inteligentne albo się zabija albo daje po pysku, żeby zrozumiały kto pan.

Predator miał kłopoty z myśleniem? Ja u niego raczej zauważyłem za duży poziom miłosierdzia, że nie starał się przy okazji skasować tych wścibskich ludzi w szpitalu przez których miał kłopoty. No, ale rozumiem, że był zajęty czym innym. To, że dał się podejść przez aliena w elektrowni? Gówna się zdarzają, a to i tak nie było gorsze od tego jak dawali się pokonać przez ludzi w Predator i Predator 2.

ocenił(a) film na 1
TheQac

"(jakbyś zamiast "Lance Henriksen" napisał "Arnold Schwarzenegger" lub ewentualnie "Arnold Schwarzenegger i Danny Glover" to bym przyznał rację)"

A co to ma do rzeczy? Cykamy tutaj temacik o AvP w którym ani Arni, ani Danny nie biorą udziału.

"AvP2 miało mieć typowe miasteczko amerykańskie z typowymi mieszkańcami takiego miasteczka. Może wyda ci się to niepokojące, ale oni na serio tacy właśnie są. "

No nie wiem, mnie jakby taki Obcy chciał załatwić to jednak wykrzesałbym z siebie nieco więcej ekspresji.

"Z drugiej strony "gra aktorska" - taki Arnold jest fajny, bo jest fajny, a tutaj te typy po prostu były normalne."

Moim zdaniem nienormalne. Zobacz, ktoś chce "Cię zabić" muszą być emocje. Prosta akcja. U nich takich akcji niestety nie widziałem.

"Tylko blondynę widzę w serialu Being Human, a resztę chyba pierwszy raz. Grali normalnie. Nieirytowali."

Blondi ładnie się wkręcała, zabrałbym ją na imprezę. Taki Rehab, buteleczka magnum, Wiesz o co chodzi, kapejszyn? :D

"Obcy byli pokazani tacy jacy byli - potężne zwierzęta . W każdym filmie o nich oni są niczym więcej jak zwierzętami. A zwierzęta, które atakują istoty inteligentne albo się zabija albo daje po pysku, żeby zrozumiały kto pan."

Do wyglądu zewnętrznego nie mam zastrzeżeń, chodzi o ich zachowanie, Obcy z czwórki w porównaniu z kolegami z AvP to awangarda przede wszystkim jeśli chodzi o myślenie strategiczne. Potrafili zarówno się poświęcić, uczyć, oraz konstruować pułapki.

"Predator miał kłopoty z myśleniem? Ja u niego raczej zauważyłem za duży poziom miłosierdzia, że nie starał się przy okazji skasować tych wścibskich ludzi w szpitalu przez których miał kłopoty."

W wielu sytuacjach nie potrafił zauważyć, że "mięsko' jest blisko.

"No, ale rozumiem, że był zajęty czym innym. To, że dał się podejść przez aliena w elektrowni? Gówna się zdarzają, a to i tak nie było gorsze od tego jak dawali się pokonać przez ludzi w Predator i Predator 2."

Najwyraźniej był zajęty ale powolnym myśleniem. Gdyby ten koleżka trafił na Preda z jedynki, jego kariera długo by nie trwała.

PS i ta blondi...Jak ona kretyńsko zginęła...Porażka, rozwalić jeden z lepszych charakterów w taki sposób.

ocenił(a) film na 6
wwl1

Dobra, te twoje argumenty nie są warte odpowiadania :(
Pewnie i tak spróbujesz jakiegoś trolla, ale daruj sobie.

Może prócz tego z Lancem - myślałem, że o trzech seriach piszemy, tego typa nie zapamiętałem z AvP w ogóle i tylko sprawdziłem na filmweb, że był w alienie. Jego "randomowa" gra aktorska nie różniła się w swej prostocie od "randomów" z AvP2.

ps. I dobrze, że zginęła. W ogóle nie znasz się na filmach :(

TheQac

A Ty się znasz? Bo nie zauważyłam....

ocenił(a) film na 1
TheQac

A więc, dobrze...Sam się prosiłeś, więc jedziemy z koksem. Na początek strzelę sobie dropsa bo czytanie takich akcji ociera się o czysty masochizm.

"Dobra, te twoje argumenty nie są warte odpowiadania :( "

Dobra to jest ulica nad Wisłą w Warszawie to raz, dwa dobrze że przynajmniej jedna strona używa w tej dyskusji argumentów, dzięki temu konwersacja zasługuje jeszcze na miano rozmowy.

"Pewnie i tak spróbujesz jakiegoś trolla, ale daruj sobie."

Mam próbować jakiegoś trolla? W sensie? Bo nie bardzo łapię wątek? Zapytam się w prost, może za dużo jarasz zielska(*)? Czy może taka natura psychiczna? Nie gustuję w trollach, biorąc pod uwagę wszystkie aspekty tego znaczenia.

"Może prócz tego z Lancem - myślałem, że o trzech seriach piszemy, tego typa nie zapamiętałem z AvP w ogóle i tylko sprawdziłem na filmweb, że był w alienie. Jego "randomowa" gra aktorska nie różniła się w swej prostocie od "randomów" z AvP2."

Stary, gdyby nie Lance Henriksen, gra aktorska w pierwszej części AvP właściwie nie istniałaby. Tylko on próbował stworzyć przynajmniej pozory jakiegoś zaangażowania w rolę, symulacji stanów emocjonalnych, ekspresji, charyzmy itd. Reszta to czysty plastik, który w dodatku zachowuje się w sposób skrajnie nienaturalny. Skoro już zahaczyliśmy o zagadnienie Predatorów i AvP2 no to weźmy sobie na widelec takiego Dallasa z pierwszego Preda w którego rolę wcielił się Jesse Ventura. Wiesz kto to był? Gwiazdor wrestlingu. On nie musiał grać, on po prostu był napakowany testosteronem, w odróżnieniu od leszczy z AvP2. Koleś dźwigał miniguna, który wraz z amunicją ważył bagatela ok 100kg. Nie mówiąc już o dodatkowej sile jaką trzeba było włożyć w utrzymanie pukawki podczas strzelania...Jak myślisz ile chłopaczek od pizzy z AvP utrzymałby takie cacko? 15 sekund? 20 sekund? Może minutę? Kolejny przykład to Carl Weathers gwiazda futbolu, Arni wybitny kulturysta...Ci goście nie musieli nic udowadniać, ani też odgrywać, oni po prostu tacy byli, mieli cojones jak berety. W odróżnieniu od plastiku z AvP2. Przykład? Koleś od pizzy ustawia się z laską na małe love story, gdy ta na basenie niemal rozbiera się mu na oczach, ten jakby nigdy nic przygląda się na...Zegar! Z******y z niego samiec! Trzeba przyznać :D Wyobrażasz sobie, żeby Ventura mając napaloną niunię na widelcu przyglądał się na Z E G A R E K?! Śmiech na sali, i taka jest niestety gra aktorska w tym filmie. Przypomina mi się taki dialog rozegrany pomiędzy Hudsonem a Vasquez z Aliens:

Hudson mówi do ćwiczącej laski:

-Ej, Vasquez, pomylił cię ktoś kiedyś z mężczyzną?

na co ona:

-Nie, a ciebie?

W rolę Hudsona idealnie mógłby się wpasować chłopaczek od pizzy z AvP2.

"ps. I dobrze, że zginęła. W ogóle nie znasz się na filmach :("

Ta jasne, może jeszcze powinien odciąć jej głowę i zabrać jako trofeum...Wtedy dopiero mógłby się ziomkom stawiać, głosząc, widzicie jaką sztukę upolowałem! Przeciwnik trzeba przyznać "godny" Predatora. Ciekawe ile lady brała na klatę? Rzekomo nie znam się na filmach? A co Ty wiesz o filmach? Wiesz chociaż jaką techniką kręcono sceny niewidzialnego Preda w dżungli? Wiesz, że do tego celu użyto efektów blue box? Sceny zostały filmowane podwójnym trybem tj w pierwszej kolejności z aktorem ubranym w jaskrawoczerwony kostium tak aby uchwycić kontrast z zielenią dżungli oraz kolorem nieba. W efekcie został zarejestrowany tylko poruszający się aktor. Po czym powtórzono sekwencję ale już bez aktora z użyciem obiektywu o specjalnym kącie. Po nałożeniu na siebie tychże obrazów otrzymano zapis ukazujący ruch jedynie zarysu sylwetki aktora na tle dżungli. A Ty mi pleciesz, że się na filmach nie kapejszyn? Każdy następny buch(*) tylko pogrąża Cię.

(*) próba racjonalnego wytłuczenia Twojego zachowania :)

ocenił(a) film na 1
wwl1

EDYTKA: wytłuczenia/wytłumaczenia :) dropsy przestały działać.

ocenił(a) film na 6
wwl1

Tamci byli twardzielami bo musieli nimi być - wszak to oddział komandosów. Zwykli ludzie ze zwykłego miasteczka - byli grani przez zwykłych ludzi. Może za bardzo nie było widać przerażenia na ich twarzach ale nie potrzebowali "cojones" bo byli zwykłymi szaraczkami. Ilu twardzieli znalazłbyś we Władysławowie gdyby rozprzestrzeniło się tam stado Obcych? Obydwaj wiemy, że raczej ani jednego. I obydwaj wiemy dlaczego.
A koleżka patrzył na blondynę, nie na zegarek :)

ocenił(a) film na 1
rollo_tomassi

Powiem Ci jak facet facetowi, wypiłem dziś kilka strzałów więc będę się streszczał, krótko i na temat, kolo stoi przed śmiercią, zero emocji...Pomimo, że za chwilę przejdzie do krainy wiecznych łowów...Czy to jest dla Ciebie ok? Stary, jakby mnie próbował rozwalić jakiś kosmita, dałbym z siebie wszystko, aby zachować life, cojones. Ilu znalazłbym twardzieli we Władysławowie? Więcej niż Strause w USA.
Koleżka patrzył na blondi? Wiesz co ja bym z nią zrobił? Zero patrzenia, max działania :)

ocenił(a) film na 1
wwl1

"A koleżka patrzył na blondynę, nie na zegarek :)"

Jasne, tylko dziwnym trefem sam jej powiedział, że jednak na zegar, wiszący - za nią - na ścianie..."Kultowa" akcja, co? Kolo chce sobie wyrwać laskę i oświadcza jej, że się patrzy NIE NA NIĄ tylko na Z E G A R. Trzeba przyznać, że ma "klasę". O przepraszam w klasie to on chyba jeszcze siedzi.
Co do poszukiwań twardzieli we Władysławowie, stary nie chodzi o to aby być Arnoldem czy innym Predatorem, mówiłem, tu chodzi o emocje, zaangażowanie w grę aktorską. Przypuśćmy, że jestem Obcym, idę sobie chodnikiem we Władysławowie, podchodzę do koleżki aby urwać mu głowę...Co będzie koleżka robić? Pomimo, że jest "szaraczkiem"? Ano będzie spieprzał, darł się, płakał, aby tylko zachować łeb na karku. Czyste zaangażowanie, którego w AvP2 - niestety nie zauważyłem, a co za tym idzie film jest sztuczny, nudny. Proste.

ocenił(a) film na 6
wwl1

oj tam, oj tam :) po prostu przyjął postawę "udaję, że mi na niej nie zależy". niektóre lecą ta coś takiego.

ocenił(a) film na 1
rollo_tomassi

Nie ma to jak "sprzedać" dziewczynie zajebisty komplement...Na co się patrzysz? Na zegar...Na ścianie...Wiesz widziałem podobną akcję w realu i nie wyglądało to tak różowo. Nawet nie chciała aby ją typ potem odprowadził...Można "udawać", że nie zależy, ale robić z siebie totalnego pajaca to "lekka" przesada. Kwestia, jej byłego, wiesz dwa samce wokół takiej koleżanki to jakieś nierozumienie, powinien się trzaskać z tym blondynkiem. To byłoby naturalne zachowanie. Zamiast tego co kolo robi? Daje się totalnie sfrajerzyć, jakiemuś pajacowi z fryzurką na Justina. Gdyby mi ten blondynek, wyrzucił kluczyki od fury do ścieków, niechybnie skończyłby w roli szczura kanalizacyjnego. Koleżka dostaje w pysk od jakiegoś frajera, na oczach niuni, której chętnie zrobiłby dobrze...I jak wygląda jego reakcja!? Nijak, koleś patrzy się niczym dziewczynka, spluwając jedynie krwią..."BOMBA".

ocenił(a) film na 1
wwl1

EDYTKA: "zajebisty"

wwl1

:D

ocenił(a) film na 1
ocenił(a) film na 1
wwl1

I on uważa, że takie zachowanie jest "oj tam, oj tam". Jakie, oj tam? Koleżka nawet nie potrafi niuni spojrzeć głęboko w oczy, powiedzieć kilku komplementów, po czym zakończyć sprawy szybkim numerkiem w samochodzie z perspektywą przedłużenia bliższych kontaktów na czas nieokreślony :) Nie, on woli nawijać o Z E G A R A C H. Po czym koleżka na oczach laski do której notabene zamierza startować, dostaje w dziób od jakiegoś frajera, któremu już za samo podejście do ludzi należałoby skopać ryj. Co koleżka robi? Nic! Tak, dobrze słyszeliście, on nie robi absolutnie N I C. K A P L I C A, zero reakcji. Nawet w obliczu, gdy blond frajer sprzedaje mu kopa na korpus, i wrzuca mu do kanalizacji kluczyki do samochodu. Pewnie "zaimponował" blondynce swoją "odwagą"? Przecież, koleś który nawet nie potrafi obronić swojego honoru byłby w stanie stanąć w jej obronie, np. podczas powrotu z imprezy? Mogliby przecież trafić na typa, który najpierw sprzedałby temu jednostrzałowcowi plombę w zęby, a potem zabawiłby się z jego blondi w Predaliena...Niestety jej "Rambo" stanąłby w tym czasie niczym posąg wpatrzony jak typ obraca jego laskę. Nie mogę :D rozumiem, że gość mógłby przegrać z tym frajerem, nie zawsze się wygrywa, ale po zaliczeniu bomby w pysk naturalną reakcją jest oddanie typowi tego na co sobie zasłużył. Taki wynalazek zaserwowali nam Strause do przyszłych akcji z Obcym, Predatorem...Przecież on by z takim Obcym nie wytrzymał nawet minuty. To byłoby niczym ostatnie chwile Gołoty z Lennoxem. Gdyby Ripley takie coś przydzieli do załogi, niechybnie by protestowała że nie jest niańką. Vasquez mógłby nosić co najwyżej ekwipunek. Kolo z takim zaangażowaniem powinien grac co najwyżej w jakimś serialu pokroju Moda na sukces, te sprawy, ale nie w mrocznym horrorze w klimatach sci-fi Takie nam Strause przygotowali "atrakcje".

wwl1

nie bardzo ich lubie!:-)

ocenił(a) film na 1
cezarywi

Wiesz co bym z nimi zrobił? Potrzebowałbym tylko dwóch rund, a załatwiłbym ich na perłowo. Po kolei, albo na raz, wszystko jedno, nie czekałbym jak ten frajer od pizzy, tylko walił prosto w szczęki. Obraza wizerunku Aliena to jest jedna z tych spraw, których nie wybaczam.

cezarywi

Ale Predalien był fajny;P

ocenił(a) film na 1
Morti88

Jego też bym załatwił, sposobem, siłowo, nie ważne, miałby zrobiony z mordki hangar na sprzęt :P

wwl1

Nie wątpię;P

Morti88

najlepiej to by zrobić z nich ucztę:-)
królowa byłaby dumna
i niebieskooką też zaprosimy:-)
lecz nie tykać jej bracia ona nie jest Xeno-killer
ona lubi dobrych xeno-wojowników z sercem i urokiem:-)

cezarywi

Nieeeee, ja się was boję, nigdzie nie idę;P

Morti88

nie wartw się blueye madam - królowa Cię nie tknie:-)
i dostaniesz nereczkę jednego z braci Straus'ów
i może trochę zmiejszymy emisję pary i temperaturę jeśli nie lubisz ciepła wylęgarnii:-)

cezarywi

Nie przekonasz mnie nawet nerką braciszka;P

Morti88

oj nie daj się prosić
wwl1 pomóż mi ją przekonać:D

cezarywi

On nie ma ze mną szans;P

Morti88

hahah-a tak Cię lubi:-)

cezarywi

No baaaa..

Morti88

no właśnie-dlaczego nie chcesz uczty:/?

cezarywi

Ja z Obcymi nie ucztuję;P

Morti88

to może zaprosimy twoich koleszków?
ale jak ruszą choćby jajo to rozwalę wszystkich(nie Ciebie:-))
ty nas nie zaijasz ty nas lubisz:-)

cezarywi

skąd wiesz?

Morti88

bo ty jesteś niebieskooka bogini predatorów która wreszcie zaprowadzi pokój na polu walki między obcymi a predatorami:-)
tak głosi nasza legenda która przechowywana jest na naszej planecie Proteusz w starym zwoju:-)

cezarywi

No nie wiem, nie wiem;P

Morti88

chcesz zobaczyć?
mogę cie tam zabrać zaraz po uczcie:-)
ale jest warunek-zjesz nereczkę straus'a
tam jest przychowywana: http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&biw=1152&bih=769&tbm=isch&tbnid=R-o8mJKbW -SzDM:&imgrefurl=http://avp.wikia.com/wiki/Xenomorph_Prime&docid=edf1Tss122-dwM& imgurl=http://images.wikia.com/avp/images/8/85/62C072~1.jpg&w=500&h=436&ei=8sElT 8CpDMuM-wbwyb3mCA&zoom=1&iact=hc&vpx=89&vpy=134&dur=1318&hovh=210&hovw=240&tx=12 2&ty=104&sig=102040650450968092408&page=1&tbnh=124&tbnw=141&start=0&ndsp=25&ved= 1t:429,r:0,s:0
oto jest święta kpuła zwoju!

cezarywi

Super..Yautja nie bratają się z Obcymi.

Morti88

ale ty jesteś wyjątkiem o bogini:-)

cezarywi

No nie wiem, nie wiem..

Morti88

dobrze ja idę spać pod ramieniem mojej królowej
Tobie też radzę się położyć to może zmądrzejesz i stawisz czoła przeznaczeniu którym jest bycie boginią która zaprowadzi wieczny pokój;-)
trzymaj się niebieskooka madam bogini predatorów-zbawienie obcych

cezarywi

raczej unicestwienie. Pa.

Morti88

pa!
chcesz wojny to dobra !
ja myślałwem że jesteś w porządku że nie chcesz nas zabijać-my też mamy serce:-)
ale propo tematu obcych zobacz se kostium
: http://www.wykop.pl/ramka/168587/kostium-aliena-na-helloween-a-dlaczego-nie/

cezarywi

Ładne, ładne. Ja zawsze jestem w porządku;)

Morti88

no to czemu mówisz że jestes naszym unicestwieniem?????????????????????????????

cezarywi

Tak mi się powiedziało..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones