PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=300636}

Obcy kontra Predator 2

AVPR: Aliens vs Predator - Requiem
2007
5,2 47 tys. ocen
5,2 10 1 46522
3,3 20 krytyków
Obcy kontra Predator 2
powrót do forum filmu Obcy kontra Predator 2

Póki scenariusze będzie pisał Salerno, a za reżysersie będą odpowiadały osoby które nie umią tego robić to następny/e AvP będą takie marne jak są. Film jest słaby niestety, a ogląda się go tak jak jakąś komedie romantyczną... Przede wszystkim najważniejsza sprawa w tego typu filmach. ZERO klimatu... nic w tym filmie nie było strasznego i przerażającego. A ci co się nie zgadzają niech obejrzą sobie wszystkie części Obcego (no może oprócz ostatniej chociaż tam też było troche klimatycznie) oraz przede wszystkim pierwszego Predatora z Arnim w drugiej cześci też momentami chciało się nie oglądać co się zaraz stanie ;) A tutaj nic... taka papka. Noc i ciemne pomieszczenia oraz odglosy gdzies pochowanych stworków to nie wszystko. Następnie co się razi w oczy to gra aktorka oczywiście na poziomie takim że pożal się boże (czy to był film klasy A, śmiem wątpić). To juz w 1-ynce zagrano lepiej. Następne błędy logiczne o których nie wspominam bo oglądający na pewno je dostrzeże zresztą ktoś tu pisał (sie twórcy nie popisali). No ii "nawiązania" to już były jaja!! Wiadomo że każdy je lubi ale bez przesady!!! Ich tu było tyle nawalone że to już po pewnym czasie zaczęło denerwować! Muzyka... może i nie taka zła, ale te takie no jak to powiedzieć, te "szybkie bembenki" :) nie wiem jak to nazwać z Predatora 1 i 2 oczywiście w ogóle nie pasowały do niektórych sytuacji, jak chociażby podczas gdy Predalien stoi na dachu. Pierwszy raz miło było je usłyszać ale potem to też już zaczęło denerwować. Autorzy widać chcieli gotowcami podrobić dzieła filmowe Predatora i Obcego. Nie wyszło! Fabuła kiepska, Predator (choć kocham tego potworka) chodzący jak calineczka z niebieskim płynem irytuje. (pomysł w ogóle z tym płynem jako taki, ale też nie ustrzeżono sie błędów). Predalien nie zachwycił. No i na końcu atomówka spada iiii fiuuuuuuu tak powstał czokapik :). A koniec z tym Yutani (jakoś tak) to mi raczej przypominał Men in Black... nie chce prowokować ale słaby filmek niestety 4 podtrzymał kiepską serie po AVP. Było by 3 gdyby nie jedyny plus że Pred był zrobiony bdb podobnie jak w starych Predatorach, a Alien w końcu nie był tylko zwierzem co się rzuca bez opamięanie byle by zabić tylko też troche myśli. Czekam aż Cameron powiem dość i nakręci porządną cześć! Amen.