Plusy:
-wartka i krwawa akcja
-Predalien
-nie ma zmiłuj się, giną dzieci, kobiety w ciąży (WRESZCIE) :D
Minusy:
-tylko jeden Predator
-słaba scena z wojskowymi
-koleś z bronią Predatora
-niedokońca wykorzystany potencjał
-czemu zawsze ktoś musi przeżyć???
"wartka i krwawa akcja"
wartka niczym woda w klopie tyle że zabarwiona na czerwono. W istocie.
"Predalien"
Bob Marley z wieeeeelką paszczą. Miota się przez pół filmu, tchórzliwie chowa się po kątach niczym szczur. Żeby pod koniec "przemóc się" i przystąpić do ostatecznej rozgrywki... bleee
"nie ma zmiłuj się, giną dzieci, kobiety w ciąży (WRESZCIE) :D"
to się nazywa prymitywne podejście do tematu. Szkoda że tylu ginie naderemnie, bo ten film jest pomyłką.
"tylko jeden Predator"
ano tylko jeden - na szczęście. Ja bym to zaliczył do zalet.
"słaba scena z wojskowymi"
która ? IMHO wszystkie były słabe.
"koleś z bronią Predatora "
uhm - tu zgoda. byle pętak potrafi siać spustoszenie mając taką broń. To nasuwało się samo przez się patrząc na ekran.
"niedokońca wykorzystany potencjał "
i tu nie śmiałbym zaprzeczyć - tyle że termin "niedokońca" jest nie do końca trafny. :P Lepszy byłby "zupełnie" nie wykorzystany potencjał.
"czemu zawsze ktoś musi przeżyć???"
Pewnie tak zacznie się część III.
Gostek który przeżył, budzi się z krzykiem i na mokrym łóżku... Zapewne i sen będzie czymś w stylu Ripley u Camerona - bo przecież wymyśleć coś nowego to, raaaanyy, trudne jak cholera jest :) A i czasu zbyt wiele zajmuje a pieniążki można zarobić w łatwiejszy sposób.