Może oprócz efektów specjalnych i postaci wielkiej różnicy nie ma. Naprawdę. Powiem szczerze że efekty były zdecydowanie lepsze niż w AVH. Ale czego się spodziewać, jeżeli budżet AVPR był zdecydowanie większy ! Ale moi drodzy efektami samymi efektami nic nie zdziałamy. A niestety Strausowie chyba myślą inaczej. Scenariusz to wielkie gówno ( Boże dzięki ci że w tym filmie jest chociaż predator i obcy), aktorzy jeszcze gorsi. Film to wielki szajs. To samo można powiedzieć o AVH . Tam są w prawdzie potwory naśladujące obcego i predatora, efektów prawie w ogóle nie ma , ale aktorstwo nie jest gorsze a scenariusz też nie tak zły. Oczywiście AVH to WIELKA POMYŁKA ale nie odstaje poziomem od AVP.
AVH obejrzałem na kompie przed AVPR , który obejrzałem w kinie i myślałem wtedy że AVPR Musi być zdecydowanie lepsze. W kinie trochę podziałały na mnie efekty , ale obejrzawszy powtórnie film w domu to nie byłem pewny o wyższości AVPR.
Na końcu powiem tak : AVPR stoczyło się poziomem na taki , który prezentuje AVH. Czyli na poziom dna.