Proszę o nie traktowanie tego tematu serio, po co ma kogoś rozboleć głowa...



Na Ziemię z najdalszych zakątków kosmosu przybywają one ? wykonane z plastiku i pomalowane złotą farbą Istoty, które szukują inwazję na filmowców, którzy filmowcami być nigdy nie powinni. Za główmy cel obrały sobie obraz ?AvP2?, po czym przypuściły atak na następujące kategorie?


Najgorszy film ? Mocnym kandydatem powinien być ?Złoty kompas?, lecz ?AvP2? bije miśki polarne na głowę. Braciszkowie Strause po obejrzeniu filmu Andersona najprawdopodobniej uznali, że ?jak już psuć to psuć na całego?, po czym zrobili film. Malinka obowiązkowo.

Najgorsza aktorka i aktorka drugoplanowa - Tutaj do nagrody może pretendować każda pani występująca w filmie. Bo trzeba być wybitnie uzdolnionym, by widząc dziwne potwory z kosmosu i flaki walające się po ziemi rzecz ze stoickim spokojem i bez żadnego grymasu na twarzy coś w stylu ?Nie wyjdziemy z tego cało?, lub robiąc dziubek odrzec ?Rząd nie okłamuje ludzi?. Trzeba od razu było mówić, że idę do kina komedię?

Najgorszy aktor ? Patrz wyżej. ?Tutaj giną ludzie? było po prostu wspaniałe. Pan szeryf koniecznie z nagrodą. Choć z drugiej strony jak zobaczyłem dziarskiego nastolatka, który widząc, że jego ukochana dupeczka ginie, bierze do ręki spluwę i rusza na Predaliena z krzykiem ?aaaaaaa? to pomyślałem ? ?Gościu, ciebie kamera nie kocha, wracaj do budki z hot-dogami.?

Najgorszy reżyser ? Nagroda murowana. Oto najlepszy przykład tego, że goście od efektów specjalnych nigdy w życiu nie powinni się zabierać za reżyserię. Co prawda trzeba by chyba dorobić dodatkową Malinkę (bo jak dostaną jedną to jeszcze się o nią pobiją i będzie walka bardziej pasjonująca od tej filmowej), ale myślę, że warto, bo może wtedy każdemu z osobna przypomni ? dość reżyserii !! A wszystkim modlącym polecam do wieczornego pacierza dodawać słowa ? ?I spraw jeszcze Panie Boże, by bracia Strause już nigdy nie nakręcili żadnego filmu?. Od siebie dodam ? Amen.

Najgorszy scenariusz ? Shane Salerno spokojnie może kandydować, choćby za soczyste dialogi wylewające się z ekranu.

Najgorszy remake lub sequel ? Tutaj szanse są olbrzymie. Bo to wręcz prawdziwa sztuka (sztuka rodem od Eda Wooda czy Uwe Bolla) by po beznadziejnym filmie stworzyć...beznadziejny film. Ja rozumiem stworzyć beznadziejny sequel po dobrym filmie, ale utrzymywać kiepską tendencję to już wyższa szkoła jazdy...

Najgorsza para ekranowa ? Tutaj proponuję nagrodzić Aliena i Predatora, tudzież Predatora i Predaliena za ich przepychanki z miejsca na miejsce i tulenie się do siebie zamiast prawdziwej walki?



Tyle ode mnie. Uprzejmie proszę fanów tego filmu o nie komentowanie moich wypocin i nie rzucanie w moją stronę jakże ?elokwentnych? epitetów, które tu obserwowałem. A Ci, którzy się ze mną zgadzają - oszczędźcie klawiaturę, przytaknijcie i przejdźcie do następnego tematu. Dziękuję za uwagę :)