ojoj, dawno już takiej szmiry nie widziałem, najgorsze jest to że wiedziałem że to będzie zły film, a mimo to na niego poszedłem, do tego całkiem niewinna żonę na niego zabrałem. jako dowód na to z jak wielkim gniotem mamy doczynienia może być świadectwo mojej ukochanej; idąc ze mną na ten film (nikt inny nie chciał więc się zlitowała) zastrzegła że przez najbliższy miesiąc nie będę mógł na noc z domu wychodzić żeby jej bidulki samej nie zostawiać, bądź co bądź szliśmy przecież na horror a moje maleństwo jest wyjątkowo strachliwe, szczególnie jeżeli chodzi o rzeczy zjadające ludzi, do których alieny niewątpliwie należą. powiem tak: od początku filmu, przez całe jego trwanie, aż po marny koniec, nie drgnęła jej nawet powieka. ani razu nie zasłaniała ekranu dłońmi ani nie chowała się pod fotel. z kina wyszła wyraźnie znudzona. tyle jeżeli chodzi o walory straszenia avp2. zwyczajnie ich nie ma. innych również brak. idiotyzmy, brak logiki, przykłady mnożyć można w nieskończoność: predalien który wyklówa się, dorasta do formy dojrzałej, a następnie wybija dziwnie w stosunku do tego co widzieliśmy na koniec cz.1 nieliczną i lamusiarską załoge statku predatorów (statek wystartował z kursem ziemia - gdzieś tam, predalien wykluwa się podczas opuszczania orbity a później zdąża dorosnąc i urządzić jatkę, tak, żeby state zdążył jeszcze spaść na ziemię!) a wszystko w 1 min!!! wspaniale! cudownie! aby tak dalej! później jest już tylko gorzej. autorzy wyraźnie działali w myśl zasady, gniot powinien zacząć się prawdziwą niedorzecznością, a później poziom bezsensowności powinien rosnąć! odradzam!!!