PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627100}

Obecność

The Conjuring
2013
7,4 248 tys. ocen
7,4 10 1 247513
6,6 51 krytyków

Obecność
powrót do forum filmu Obecność

Człowiek chce obejrzeć film, a tu nie da rady bo napisy przeszkadzają. Jak będe chciał sobie poczytać książke to pójde do biblioteki, a w kinie chce oglądać film, a nie czytać. Pozostaje mi tylko czekać aż film wyjdzie na dvd, albo ktoś wrzuci do sieci wersje z lektorem IVO . Przez to że w kinie są napisy, nie mogę obejrzeć horroru na , który czekałem z niecierpliwością. Co za żenada .

3
djrav77

Raz się zdarzyło, że zrobiliśmy sobie "kino" z kumplami w biurze po godzinach i koleś zapuścił film z Albą,
że coś tam traciła wzrok i widziała jakiegoś mordercę itp.
Film pewnie fajny, ale właśnie miał "dubbing" Ivony i myślałem, że oszaleję!
Czułem się jak upośledzony umysłowo torturowany przez roboty i sztuczną inteligencję na przesłuchaniu nie mającym końca!
Maskara!
Do dzisiaj nie wiem dlaczego się nie ratowałem i nie wyskoczyłem oknem!?

P.S.
Ale zwykły lektor (człowiek) to już coś innego i w TV to spoko (bo mały ekran itp), tylko czy w kinie . . . ?
Chyba jednak NIE!

ZSGifMan

Aż tak ci przeszkadzał dubbing Ivony ? Ja tego nie rozumiem, bardzo dużo filmów jest bez profesjonalnego lektora tylko właśnie z IVO, wiadomo, że nie dorównuje profesjonalnemu, ale bez przesady, bez problemu można oglądać .

Tak, bardzo mi przeszkadza (IVONA)!!!

Tobie przecież nie bronię i nie piszę, że jesteś @#$%^&* bo to lubisz.
W TV lektor (człowiek) to norma i jest OK, w DVD / DivX też może być ale wolę już chyba napisy i zgasić światło (namiastka kina).

Ale . . .
w kinie? lektor? IVONA?!
To by od razu pod kasą była rozróba i zamieszki w 5 sekund po rozpoczęciu takiego seansu!

ZSGifMan

Czy ja wiem czy zamieszki.

Po prostu kina zbankrutowałyby w kilka dni, a jakąkolwiek widownie miały tylko na dubbingowanych filmach dla dzieci i młodzieży. Cała reszta byłaby masowo piracona (nie żeby teraz było inaczej ;).
Lektor w kinach szybko prowadziłby do ciekawej wizji polski bez kin hmm...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
tom126pe

Nie zdążyłem przeczytać co napisałeś, bo nadgorliwy cenzor zadziałał.

ZSGifMan

A więc, powtórzę dla kolegi. On w zakładce "nie interesują mnie" zamieszcza filmy które chce obejrzeć a w zakładce "chcę obejrzeć" zamieszcza filmy które obejrzał. I jeszcze mówi że trzeba logiki by to zrozumieć.
A na dodatek filmy Last Minute ma ocenioną na 10/10 a kac ścierwo na 8/10 i co ciekawe, oba te filmy ma w zakładce 'nie interesują mnie" jak bardzo trzeba mieć zryty czerep by tak postępować? Chyb bardzo zryty.

tom126pe

Dzięki.

ZSGifMan

Temu półmózgowi , nie chce mi się tłumaczyć, ale tobe napiszę. Jeżeli jakiś film obejrzałem i oceniłem to nie dziwne, że zaznaczam nie interesuje mnie, a w zakładce chcę obejrzeć mam tylko te filmy, których jeszcze nie widziałem , dla każdego to jest logiczne, jedynie dla półmózgów jak tom126pe jest to niezrozumiałe.

Nie, na odwrót cymbale. W tej zakładce "nie interesują" zaznacza się filmy które w ogóle cię nie interesują ze względu na gatunek lub innego tego typu logiczne cechy, w zakładce "chce obejrzeć" zaznacza się te co się jeszcze nie widziało a chce się obejrzeć. A te co się widziało, ocenia się nie zmienisz tego i nie wciskaj kitu że ty masz rację, bo tylko sobie sam samobója strzelisz. Więc nie pogrążaj się bo chyba nisko już się nie da.

A po za tym jak Kac ścierwo może cię nie interesować skoro chwalisz się że widziałeś go 30 razy, ocenisz na 8/10 i bronisz niczym rycerz damy swego serca, to się am przez się wyklucza. Naprawdę gratulacje kretynizmu.

Również nie wspomnę o innych debilizmach jakie tu siejesz, począwszy od czarno-białych filmów a na przysłowiowym "ocenianiu książki po okładce" skoczywszy. Gratuluje naprawdę zrytej bani. Zaprawdę zryta. Zaprawdę.

Pomijając Twoje oceny filmów kolego (bo masz do nich pełne prawo - cokolwiek to znaczy;)
to obawiam się, że tom126pe ma rację!

Jeśli chodzi o te kwalifikacje : "chcę obejrzeć i "nie interesuje mnie" to i ja i wszyscy których znam tak właśnie postępują.
Skoro Tobie jest wygodnie robić odwrotnie - to cóż Twoja sprawa, ale działa to tak jak pisał tom126pe!

Dodam, że jak obejrzysz sobie film, który Ci się bardzo podobał to możesz go sobie zostawić w "chcę obejrzeć" i wtedy właśnie widać po ocenie, że już go widziałeś a dodatkowo tak Ci się podobał, że chcesz zobaczyć jeszcze raz.
Jak film zaznaczysz jako "nie interesuje mnie" to stronka FW już Ci go nie wyświetli w poleceniach czy propozycjach.
Można z tego wnioskować iż "nie interesuje mnie" to coś czego nie chcesz w ogóle widzieć.
I nie dlatego, że już oglądałeś.
Ale oczywiście rób jak Ci wygodnie . . .

ZSGifMan

Według mnie w zakładce chcę obejrzeć powinno się mieć filmy , których się nie widziało i właśnie po to jest ta zakładka. A jeżeli jakiś film mi sie ostro podobał to przecież logiczne, że zaznaczam nie interesuje mnie, właśnie po to żeby w zakładce chcę obejrzeć nie pokazywało mi filmów, które widziałem już multum razy .

OK.

Jest w tym pewna logika.

Jak byłam mała, wolałam lektora, bo nie nadążałam z czytaniem. Aktualnie wiem, ze ścieżka dźwiękowai głosy aktorów to istoty element odbioru filmu, a lektor je psuje. Ten wątek można potraktować jako wątek prowokatora, albo kogoś kto pod tym względem nigdy nie dorósł i zatrzymał sie w wieku 5 lat...

TakaJedna93

Poza tym oglądanie filmów angielskich z napisami to idealny sposób do nauki języka angielskiego. Nie takiej ścisłej nauki, że siedzisz z książką i wkuwasz, ale właśnie naturalnie zapamiętujesz.

http://www.szrejdio.pl/mems/templates/Mega_Facepalm.jpg

Drodzy użytkownicy Filmweb, wejdźcie na profil tego tępaka. W ocenionych filmach ma Last Minute 10/10, Kac Wawe 8/10 a w zakładce "nie interesują mnie" jest co? Last Minute i Kac Wawa. XD. To kolejny dowód na to że pan smalec to zamiast mózgu ma jeno smalec.
I zróbcie to szybko zanim on to wykasuje.

tom126pe

Dlatego zaznaczyłęm nie interesuje mnie bo w filmach które chce obejrzeć mam tylko te których nie oglądałem. Nie chce mieć w zakładce chcę obejrzeć tych filmów, które oglądałem, myśl logicznie bezmózgowcu .

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Lektor zabija film. Albo z napisami, albo bez, na pewno nie z lektorem!

kaju90

Napisy zabijają przyjemność oglądania filmu. Czyta to się książki lub gazety, a film się ogląda, dlatego obowiązkowo musi być lektor.

Cóż, ja oglądając film lubię ocenić grę aktorską, a w tym akurat mi lektor przeszkadza. Czytam szybko, angielskim posługuję się płynnie, więc nie ma dla mnie żadnej różnicy i problemu.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
tom126pe

wyczytałem, że autor tematu woli nawet oglądać filmy z lektorem IVONA niż z napisami... klękajcie narody.

kaju90

Mało tego on w zakładce "nie interesują mnie" zamieszcza filmy które chce obejrzeć a w zakładce "chcę obejrzeć" zamieszcza filmy które obejrzał. I jeszcze mówi że trzeba logiki by to zrozumieć.
Jaki to trzeba mieć zryty czerep by coś podobnego robić i wciskać kit że to jest "LOGIKA" zapewne nieźle.

Pamiętam jak pierwszy raz Paranormal Activity oglądałem z napisami-potwierdzam klimat był dużo lepszy niż gdy oglądałem drugą część już z lektorem,mój znajomy też nie lubi filmów z napisami, jak to mówi napisy za szybko dla niego znikają i nie dość że nie przeczyta do końca to jeszcze nie wie co się działo w danym momencie, może u ciebie jest podobnie

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
tom126pe

Hahaha dzięki kocie z czapeczką. Zna film na pamięć, kłóci się że takiej sceny nie było i nazywa innych imbecylami, zgadza się przyznać że jest idiotą jeśli owa scena jest po czym gdy dowód się pojawia to nagle zmienia front i tłumaczy się piracką wersją. :D Borze... Człowieku, miejże ty trochę honoru co, bo wychodzisz na większego debila niż jesteś.

A ja nie rozumiem jak można być tak leniwym żeby nie znać przynajmniej języka angielskiego, którym dogadasz się praktycznie wszędzie ;)

Karola_32

Nie zamierzam wyjeżdżać z kraju, na wycieczki zagraniczne także się nie wybieram. Więc nie widzę potrzeby uczyć się angielskiego . Uczyłem się w liceum 4 lata, i jakieś tam podstawy znam , więc nie potrzebuję znać angielskiego perfekcyjnie.

Ja rozumiem, że nie masz ochoty poznawać języków i nic mi do tego, nie moja sprawa, jeżeli jest Ci z tym lepiej, to bardzo dobrze. Nie rozumiem jak można oglądać filmy z lektorem IVONA, ale jeżeli Ci to odpowiada, to nic mi do tego. Trzeba jednak powiedzieć wprost, że jeżeli uznajesz filmy typu Kac Wawa czy Ciacho za majstersztyki, genialne, z mistrzowskimi tekstami, to ukłon w stronę reżysera, scenarzystów, że udało im się osiągnąć zamierzony cel, czyli trafić do prostego odbiorcy. Nie wiem jednak, czy dobrze to świadczy o Tobie. Pozdrawiam :)

kaju90

"czyli trafić do prostego odbiorcy"

Chyba chciałeś powiedzieć, do bezmózgiego odbiorcy. Bo prosty odbiorca, nawet ten najprostszy w żadne sposób nie nazwał by takich ścierw jak Ciacho czy Kac Wawa majstersztykami.

tom126pe

nie chciałem tak bezpośrednio pisać, w końcu nie znam osobiście człowieka, ale oceniając po gustach filmowych, to dokładnie to miałem na myśli ;)

kaju90

Też to nie dotyczy tylko filmów. W serialach ma on na przykład ocenione "Grę o Tron" 1/10 a zapewne nawet jednego odcinak on nie obejrzał a "Na Dobre i Na Złe" choć zapewne też ani jednego odcinak tej teleszmiry nie obejrzał, to sam dotyczy się gier w żadną z ocenionych nie grał i jeszcze się wypowiada, no ale jak się pisze takie zdanie "Nie muszę oglądać ich i grań w nie by wiedzieć że są debilne" i tu po raz kolejny zadam to retoryczne pytanie. Jak bardzo trzeba mieć zryty baniak by coś takiego robić?

kaju90

"a "Na Dobre i Na Złe" 10/10 choć zapewne też ani jednego odcinak tej teleszmiry nie obejrzał"

Zapominałem napisać jego oceny tej teleszmiry.

To nie chodzi tylko o naukę języka, lektor zazwyczaj psuje film nie wspominając dubbingu polskiego (który jest dobry tylko dla dzieci).

Karola_32

Nie jestem w stanie zrozumieć jak lektor może popsuć film, dla mnie t napisy właśnie psują przyjemność oglądania filmu. Czyta to się książki lug gazety a nie napisy w filmie. A polski dubbing jest bardzo dobry, ostatnio Iron man 3 był dubbingowany i wyszło bardzo dobrze.

Lektor zagłusza inne dźwięki zza kadru, które czasami mają bardzo ważne znaczenie dla fabuły, ponadto człowiek mniej skupia się na filmie i nie zauważa niektórych rzeczy - i temu czasem pojawiają się komentarze typu "nie wiem o co chodzi" itp.
Zagłusza grę aktorów i ich intonację, przez co słuchasz lektora ale nie skupiasz się na mowie twarzy postaci i tym jak się wypowiada. Ty nie lubisz filmów z napisami bo po prostu nie znasz angielskiego i innych języków i przez to musisz czytać.

Karola_32

Nie ważne czy napisy czy lektor, nie jestem jakimś krytykiem filmowym, żeby skupiać się na mowie twarzy postaci i jej wypowiedzi . Ja filmy oglądam dla relaksu i rozrywki, nie rozkładam ich na czynniki pierwsze . A komentarze typu 'nie wiem o co chodzi' pojawiają się właśnie przy filmach z napisami, bo człowiek nie może się dobrze skupić na filmie, przez to, że musi czytać napisy i dlatego , dużo szczegółów mu umyka . Po za tym uważam, że jeżeli komuś lektor zagłusza jakiekolwiek dźwięki to po prostu ma problemy ze słuchem . Ja od zawsze oglądam filmy z lektorem i jakoś mi nic nie zagłusza.

Karola_32

Pani Karolino ( jak mniemam ), nie ma sensu tłumaczyć, inni próbowali i już 7 stron się to ciągnie ;)

Bitwa pod Wiedniem była w kinie z lektorem i oglądało się ją tragicznie.
Lektor psuje cały dźwięk w filmie i ja osobiście tak jak i większość Polski nie mam ochoty na to by odbiór filmu zagłuszał mi lektor.

OLIN1

Tragicznie się oglądało bo film był słabiutki, lektor w niczym nie zawinił. Nie jestem w stanie zrozumieć, w jaki sposób lektor może psuć dźwięk, to jakaś kpina jest.

W taki że słyszysz kolesia który coś gada zagłuszając aktorów to nie jest kpina i nie ma nic wspólnego z tym że film jest dobry czy słaby .
Tyle rzeczy w życiu już słyszałem ale jeszcze nigdy nie spotkałem się z tym że ktoś narzeka na to że w kinie nie ma lektora
Nawet moja 75 letnia babcia bez problemu czyta napisy w kinie i nie narzeka.
Nie rozumiem cię masz kłopot ze wzrokiem czy nie umiesz czytać a może jesteś tak leniwy że po prostu nie chce ci się czytać Albo robisz sobie jaja. Nawet jeśli by filmy w kinie miały nie daj boże lektora to zanim by go nagrali i dodali do filmu minęło by trochę czasu i narzekał byś znowu że premiera filmu na który tak czekasz jest tak późno

OLIN1

"Nie rozumiem cię masz kłopot ze wzrokiem czy nie umiesz czytać a może jesteś tak leniwy że po prostu nie chce ci się czytać Albo robisz sobie jaja"

Raczej to drugie panie kolego czyli "nie umie czytać" on nawet dobrze pisać nie umie. Co w drugim zdaniu trzy byki ortograficzne, a przystanków interpunkcyjnych to w ogóle on tylko od wielkiego dzwonu stosuje i co najciekawsze ten imbecyl uparcie mówi że poprawna polszczyzna w forach internetowych jest zbędna, a sam się zachwala że bierze udział w ogólnopolskich dyktandach i że wszystkich na głowę bije, choć przez kilka lat o takim czymś nie słyszałem coś takiego się wydarzyło. Bo gdy by się wydarzyło to by o tym już mówiono.

tom126pe

moim zdaniem lektor w niektórych filmach nie robi różnicy ale są takie, które lepszy efekt dają z napisami. a co do dubbingu, to go toleruję tylko w bajkach, bo w filmach mnie tylko irytuje.

Ala_Alicja

Ja też nie toleruję dubbingu w filmach fabularnych, no z drobnymi wyjątkami bo na przykład oglądem zdubbingowaną wersję "Złap mnie jeśli potrafisz" i okazało się taką żenadą że aż niedobrze się to oglądał, ale np "Giganci Ze Stali" nawet nie powiem ten dubbing pasował do owego filmu, no ale ten pierwszy film miał poważną fabułę i całość, a ten drugi to spokojnie można podpiąć pod bajkę. Oczywiście mogę się mylić.

tom126pe

Co roku w Katowicach odbywa się ogólnopolskie dyktando, ale trudno żeby takie półmózgi jak ty o tym wiedziały .

To to dlaczego nigdy w żadnej prasie, czy telewizji, lub radiu, a najbardziej w necie o czymś takim nie słychać. Ogólnopolskie dyktando i cisza o nim jak po śmierci organisty.
Wysil bardziej ten mózg i zacznij wymyślać nowe kłamstwa, bo na to to już nikt się nie nabierze.