najgorsze było to że ten okrutny człowiek(albo i nie)miał kochającą żonkę i dzieciaczki a codziennie tak poprostu wychodził niby nic do pracy a w rzeczywistości polował na młodych ludzi by ich zamordować dla swoich fetyszystycznych potrzeb.To nie ludzie to Wilki...
tak, facet był nauczycielem, potem przez pewien okres pracował dla KGB, jednocześnie będąc inspektorem kolejowym (co umożliwiało mu przemieszczanie się z miejsca na miejsce i popełnianie kolejnych morderstw). i o ile wiem nie dopuszczono do zbadania jego psychiki, motywów jego postępowania itp. (jak to sie stało na przykład z Carlem Panzermem), co pozwoliłoby być może na rozwiązania pozwalające na rozpoznanie wcześniej takich zwyrodnialców.
http://killer.radom.net/~sermord/zbrodnia.php?dzial=mordercy&id=20
polecam!