Trzyma w napięciu, ale przerażająca jest głupota i bezmyślność tych ludzi, którzy zamiast próbować wszelakich sposobów dostania się na pokład po prostu dryfowali i czekali na cud, jakby statek cudownie sam miał się obniżyć tak by mogli wejść. Jak spróbowali z liną i się nie udało to czemu nie spróbowali raz jeszcze przecież jeszcze ładny kawałek tej liny został. A jak już znaleźli sposób by wejść na pokład to było już za późno. Ciekawi mnie też historia dziewczyny która postanowiła dopłynąć do brzegu, nie pokazano co się z nią stało. Ogólnie 6/10