PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547450}

Oczy Julii

Los Ojos de Julia
6,4 41 729
ocen
6,4 10 1 41729
Oczy Julii
powrót do forum filmu Oczy Julii

Horror (łac. groza, strach), fantastyka grozy – odmiana fantastyki polegająca na budowaniu świata przedstawionego na wzór rzeczywistości i praw nią rządzących po to, aby wprowadzić w jego obręb zjawiska kwestionujące te prawa i nie dające się wytłumaczyć bez odwoływania się do zjawisk nadprzyrodzonych.


czy ja o czymś zapomniałem? Ten film nie posiada elementów fantastycznych.... tam lata zwykły psychol...

ocenił(a) film na 7
kalamir

sprawia wrażenie horroru, choć owszem jest to thriller, w dodatku rewelacyjny. w napięciu trzyma od początku do końca i ta praca kamery, zwłaszcza zabieg w zamkniętym domu w końcówce filmu, fenomenalne kino moim zdaniem.

ocenił(a) film na 5
kalamir

Horror nie musi posiadać elementów fantastycznych. Zwykły psychol może być bardziej przerażający niż Hałabała czy inne nadprzyrodzone monstra. Zapomniałeś doczytać artykuł na Wikipedii do końca ;p.

ocenił(a) film na 7
pawel_cimochowski

Doczytać nie zapomniałem, tylko troszkę definicja traci sens

http://kinetoskop.blox.pl/2010/01/Horror-a-Thriller.html <--ciekawe

ocenił(a) film na 5
kalamir

Protestuje przeciw takiemu topornemu i jednoznacznemu rozróżnieniu tych dwóch gatunków. Wprowadza ono wiecej zamieszania niż porządku. Ciekawe, a raczej zdumiewające jest niezaliczenie takich filmów jak „Halloween” czy „Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną” do horroru.

ocenił(a) film na 7
pawel_cimochowski

akurat Halloween ma elementy fantastyczne no a ja muszę przyznać, że takie rozróżnienie jest bardzo dobre. No bo jak inaczej je rozluźniać?

ocenił(a) film na 5
kalamir

Takie rozróżnienie upraszcza sprawę, aż za bardzo. Jest wiele filmów, w których oba gatunki się przeplatają i czynią rozdział praktycznie niemożliwym. Poza tym, zgodnie z podaną przez Ciebie definicją slasher movies są thrillerami a z tym absolutnie zgodzić się nie mogę. Dla mnie thriller polega na wyczekiwaniu w napięciu na to co się za chwilę wydarzy, na trwodze niepewności. Horror natomiast ukazuje już to czego tak się obawiamy oraz tego skutki, polega na szokowaniu. Nazwać tego definicją się nie ośmielę, ale myślę że całkiem nieźle (moim zdaniem) przedstawia to istotę obydwu gatunków.

pawel_cimochowski

Marna to definicja czy raczej okreslenie. Bo zobacz: a moze ja sie obawiam i szokuje mnie kazde morderstwo? Czyli wtedy kazdy film gdzie jest zwykly psychol jest automatycznie horrorem bo się tego boje? Bez sensu.

Ja sie upieram tak samo jak kolega wyzej, na scislym podziale thrillera i horroru. Horror zawsze mial elementy fantastyczne, nieprawdopodobne, dopiero teksanska masakra to zmienila wprowadzajac nowa odmiade horroru - czyli slasher. Ok niech on bedzie horrorem, chociaz dla mnie PRAWDZIWYM i KLASZYCZNYM nigdy nie pozostanie.

Dlatego np. krzyk, piła itp filmy = thrillery.
Potwory, egzorcyzmy, diabły, duchy = horrory. Nawet PA sie do tego wlacza :)

W zasadzie idac tym tokiem to nawet BWP jest thrillere, bo nie bylo tam zadnej (o ile dobrze pamietam, popraw mnie) sceny fantastycznej, ale bylo budowane napiecie (watpliwe nawiasem mowiacm gdyz ten film to nie poorzumienie i jedynie jechanie na wypromowaniu marketingowym ale to dyskusja na inne miejsce i czas :))

ocenił(a) film na 5
Ouzo

To, że się boisz morderstw, nie czyni z filmów, które je zawierają horrorów. Dlaczego? Bo liczy się forma, sposób przedstawienia zabójstw, o ogólnej wymowie filmu nie wspominając.
Horror ma za zadanie wywoływać strach, przerażenie. Jakie zadanie ma thriller? Trzymać w napięciu. Ale czy horror nie trzyma w napięciu? Wychodzi na to, że każdy horror jest thrillerem, ale nie każdy thriller horrorem. Czymże w takim razie jest thriller? Horror jest gatunkiem, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ale czy thriller jest gatunkiem? Czy też może stylem? Więcej tu niewiadomych niż odpowiedzi. Jeśli wybierzemy drugą opcję to porównywanie horroru jako gatunku i thrilleru jako stylu będzie w ogóle bezzasadne (jestem leniwy, więc wybieram drugą opcję ;d).
Poza tym cel nakręcenia filmu i jego charakter są dla mnie bardziej istotne niż rozwiązania fabularne (chodzi mi o obecność czynnika nadprzyrodzonego).
Dle mnie Krzyk i BWP to horory pełną gębą (są zbyt intensywne jak na thriller i wyraźnie starają sie widza przestraszyć - zwłaszcza BWP). Szczęki to dla mnie też horror ;p.

pawel_cimochowski

To co mówisz oczywiście ma bardzo dużo sensu, bo faktycznie te dwa gatunki(thriller to chyba gatunek, ale nie będę się mądrzył niepotrzebnie :P) są bardzo podobne i winny spełniać dane funkcje - horror przerażać, a thriller trzymać w napięciu. Ale granica ta jest tak nie wielka jak sam mówiłeś, że czasami ciężko jest określić poprawny gatunek dla danego filmu!

"Ale czy horror nie trzyma w napięciu? Wychodzi na to, że każdy horror jest thrillerem, ale nie każdy thriller horrorem."

Ależ zgadzam się z tymi słowami w 100% Panie Pawle :) tylko, że taki podział mi nie wystarcza i dzięki temu ciężko byłoby poprawnie rozróżnić te dwa gatunki idąc tym tropem. Dlatego właśnie dla mnie osobiście tak ważny jest ten kluczowy czynnik nieprawdopodobieństw. Chciałbym też dodać, że horror, jako gatunek należy do fantastyki więc coś musi być na rzeczy jeśli chodzi rzeczy paranormalne, nieprawdaż :)?

Oczywiście możemy w ten sposób rozprawiać nad przynależnością filmów bez końca, ale jak już mówiłem, jednego dany film może przerazić, drugiego trzymać w napięciu :) (choćby wspomniany Krzyk)

Jeszcze mała zagwozdka: Szczęki to dla ciebie horror - wiadomo, raczej rekiny tak by się nie zachowywały no i sam film ma wywołać przerażenie względem tych milusich stworzeń. Ale teraz powiedz mi czemu "Ptaki" Hitchcocka to już jest thriller :)? (Oczywiście argument "Bo Pan H. stworzył dreszczowiec mi nie wystarczy :)") Ja tylko dodam, że jak byłem mały po obejrzeniu tego filmu bałem się ptactwa wszelakiego niemiłosiernie :) Czyli przykład wywołania grozy z życia wzięty.

Ukłony dla Pana Pawła :)

ocenił(a) film na 5
Ouzo

Jak pewien filozof kiedyś powiedział: "Well, opinions are like assholes. Everybody has one". :)
Mimo, iż twój podział nie jest według mnie niezbędny to muszę przyznać (absolutnie beż żadnej niechęci ;d), że jest on chyba najlepszym sposobem na rozróżnienie tych dwóch (?) gatunków bez odnoszenia się do subiektywnych odczuć widza, które jak już wspomnieliśmy mogą być bardzo różne.
Rekiny w "Szczękach" zachowywały się nienaturalnie, ale nie nadnaturalnie. Jednak wywoływały autentyczny strach i dlatego film ten można bez większych kontrowersji uznać za horror. Na pytanie czemu "Ptaki" są thrillerem nie potrafię Ci odpowiedzieć. Dla mnie to film w którym thriller i horror mieszają się niczym spirytus z wodą ;). Moje wrażenie może być jednak blędne, bo oglądałem ten film dosyć dawno ;p.
Taki ze mnie Pan jak ze świni baletnica ;p
Ukłony dla Pana Ouzo ;)

użytkownik usunięty
kalamir

Ej, ja się zgadzam.Zapowiadali ten film jako przerażający horror , a wyszło ,ze to zwykły thriller . Beznadzieja. Był nawet niezły i gdyby nie to ,że nastawiałam się na duchy i takie sprawy to może bardziej by mi się spodobał.

ocenił(a) film na 6

A no wlasnie, mam podobne odczucia. Troche zle zrozumialem opis filmu. Podobnie jak przedmówca nastawialem sie raczej na jakies duchy, szczegolnie, ze film znajduje sie w kategorii horrorów. Praktycznie przez caly film czekalem na cos niezwyklego, strasznego lub cos nadprzyrodzonego (jak to w horrorach), a tu co? A no nic... A zatem, czuje sie nieco jakbym zmarnowal 2h czasu... Co prawda film nie byl zly i skonczyl sie dosc ciekawie, ale niezmienia to faktu, ze ten film jest thrillerem, a nie horrorem... Ciekawi mnie natomiast pewna rzecz. Jak mozna byc takim bez mózgiem i pomylic gatunek filmu??

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones