jest klimatyczny, trzyma w napięciu i dobrze się go ogląda. Ale na pewno nie straszy. Na filmwebie dowiedziałam się, że 'Oczy Julii' są sklasyfikowane jako thriller, bo w mediatece - skąd wypożyczałam film - figurował jako horror. A takowym napewno ten film nie jest (i tu mój lekki zawód, bo spodziewałam się drugiego 'Sierocińca'). Drugim zawodem był brak zaskoczenia, gdy okazało się w końcu, kim jest owy mroczny mężczyzna. Myślę, że każda średniointeligentna osoba szybko zajarzy, że z facetem, którego mamy sposobność oglądć jedynie na poziomie jego tyłka, musi być coś nie tak. Na duży plus zapracowała natomiast scena z nożem przy oczach. brrr... ogólnie film w porządku na dłuugie zimowe wieczory.