Całkiem dobre kino kochanej wytwórni Cannon. Z początku film jest średni, bo nic za wiele się nie dzieje, ale gdzieś w połowie wszystko się rozkręca i jest dobrze. Chuck Norris zagrał jak zwykle, czyli nieźle. Billy Drago też nieźle. Pojawił się też John P. Ryan, który zagrał w Życzeniu Śmierci 4, czy w Policjantach z Miami. No ogólnie to film klasy B, więc na jakieś wodotryski nie można się nastawiać, ale były dobre sceny i charakterystyczny klimat. Ogólnie daję 6/10