Właśnie odświeżyłem sobie Odjazd. Ten film daje lepszego kopa niż wódka z red bullem, pod warunkiem ze jest w reżyserii. Steva Wanga i z muzyka Wiliamsa i trwa dwie godziny , bo to co jest podane tutaj to profanacja tego świetnego filmu. Jak dla mnie numer jeden wśród filmów kopanych. A moze zrobimy ranking? Podawajcie swoje typy.