Jak przeczytałem,że to Arni oddalił wniosek byłem mocno zdziwiony,ale co się dziwić,jak w głowie mu było tylko z kim tu jeszcze żonę zdradzić...

NIe chciałem obrażać Schwarzeneggera, dobry z niego aktor, tylko nie pochwalam jego decyzji.

Chyba sobie kpisz gościu. Ten facet zastrzelił 43 letnia córkę starszego małżeństwa, z bliskiej odległości strzelając w okolice twarzy ze strzelby! Groził w sądzie ludziom i prawie zabił współwięźnia gdy trafił do pierdla. Dopiero po 6 lata izolatki się uspokoił i zmienił. A zabił znacznie więcej ludzi.

Tylko co z tego że się zmienił ? To automatycznie ma anulować mu życiorys pełen przestępstw ? Morderstw i przyczynienia się do założenia jednego z najgorszych ganów Stanów ? Mimo że się zmienił, zapłacił za to co zrobił tym ludziom którym odebrał życie. Jemu życie odebrano w ludzki sposób, On tak wobec swoich ofiar nie postąpił.

Na miejscu Gubernatora, kim by on nie był, nie ułaskawił bym tego człowieka.

Byłem wtedy naiwny. Poza tym przeprosiłem.

Mi raczej chodzi o decyzję, że broniłeś tego człowieka. Teraz już nie ?

Ja mimo że obejrzałem film, czytając opisy jego zbrodni, nie umiał bym mu wybaczyć. Jeden plus jest taki że idąc na śmierć, facet wiedział że postąpił źle i zapłacił karę adekwatną do czynów.

Nadal bronię, ale przeprosiłem za to, że źle wypowiedziałem się o Arnoldzie.